Wpis z mikrobloga

@SzukamNlcku: nie wiem, może przez grzałkę do bojlera? taryfy są różne, np tam gdzie mieszkałem kiedyś to płaciliśmy po 100zl tylko i jak pytałem mamy jak rachunki to mówiła że podobnie. Ogólnie pod Warszawą drożej że wszystkim: w miejscowości rodzinnej za metr drewna 140zl a tutaj400-600zl...
@timeofthe no to sporo, u mnie jeszcze non-stop chodzi terma, ze światłem też raczej się nie pilnuję, myślę, że gdyby mi bardzo zależało zaoszczędzić, to tak do 150-170 raczej bym mógł zjechać.Teraz na pewno będzie więcej, bo już niestety, ale noce zimne i trzeba się dogrzewać olejakiem.
@CzeczenCzeczenski: no właśnie kiedyś korzystałem z termy i dużo bardziej jest oszczędna od grzałki w bojlerze bo jednak tyle litrów wody musi nagrzać a przy termie wystarczy mniej i nawet jak dłużej pochodzi to nie pobiera tyle prądu ale teraz już mam opal to będzie trzeba rozpalać po prostu bo i tak już chłodno się zrobiło
@SzukamNlcku: Bo masz zablokowana cenę dla klientów indywidualnych przez URE i płacicsz z opłatami max 0.8zł/kWh brutto. W firmie wczoraj dostałem podwyżkę na 3,42zł/kWh netto + opłaty dystrybucyjne, przyłączeniowe, mocowe, oze i inne #!$%@?.

Być może we Włoszech nie ma dopłat dla gospodarstw domowych albo nie ma ponad 5ciokrotnego rozstrzału między cenami jakie płacą firmy a zwykli ludzie