Wpis z mikrobloga

też macie tak #!$%@?ą rodzinę, nikt do nikogo od paru lat nie jeździ, z własną siostrą rozmawiałem jakieś 2-3msc temu jak chciała lapka kupić, urodziny? u nikogo nie bylem przynajmniej od 5 lat, u mnie nikt nie był przynajmniej od 12, święta? już nawet nie zgaduje bo całkiem nie pamiętam wspólnych świąt. Jak niby miałbym poznać i utrzymać kontakt z jakimś rozowympaskiem skoro jestem społecznym zerem? nie mam pojęcia o kontaktach międzyludzkich.

#przegryw ##!$%@? #tfwnogf #podrywajzwykopem
  • 14
@wykopekprzegrywek: nie, z bratem gadam codziennie, z siostrą prawie codziennie, z rodzicami gadam przez telefon średnio co 2 dni. Moi rodzice też się trzymają ze swoim rodzeństwem i rodzicami, jeżdżą do siebie co kilka dni.

Tylko z jedną częścią rodziny kontakt jest utrzymywany od święta, bo wypada. A tak poza tym to gituwa.
@wykopekprzegrywek: ja nawet nie wiedziałem, że można inaczej. Zawsze myślałem, że najbliższa rodzina trzyma się razem.
Dopiero potem poznałem kolegę, który po wyjechaniu na studia kontakt z rodzicami miał raz na miesiąc, a z siostrą w ogóle nie gadał poza czasem świąt kiedy wracał do rodzinnej miejscowości.
właśnie, normalni ludzie nie mają zielonego pojęcia jak bardzo są #!$%@? ludzie z tagu przegryw i doradzanie typu idź pobiegać, czy ta słynna "terapia" #!$%@? da.


@wykopekprzegrywek: no niby tak, ale czegoś trzeba próbować, żeby poprawić swoje życie.
@wykopekprzegrywek: na serio z 10 lat temu to często jakieś rodzinne zjazdy u mnie były typu czyjeś urodziny i zazwyczaj wszyscy na każdym byli a tera to bardzo rzadko są i jak nawet są to jest może 50% osób, wszystko przez te telefony i internet ehh