Wpis z mikrobloga

@Lucider5: w skrócie to życie mi się rozwaliło do końca, mam masę długów w Polsce, mam gównorodzinę na którą nie mogę liczyć, mieszkałem na polmelinie ze znajomym w Polsce ale zachlal się i zmarł na marskość a to było mieszkanie jego babci, więc wyleciałem na ulicę, ale w Polsce nie da się żyć na ulicy w żaden normalny sposób (nie dziwię się, że w Polsce +99% bezdomnych to oszczane i obsrane
@mam__pytanie: W Polsce mam długi no i te 5k brutto i 800zl pokój wydają mi się dosc mało realne. Równie dobrze tutaj mógłbym pracować za 1800 euro i pokój wynająć za 500 euro, ale muszę mieć gdzie mieszkać na start, tutaj jeśli już to ogarnę prędzej, niż w Polsce.