Wpis z mikrobloga

@reznerek ja 98, i też mi nie zabrali ani grosza, nikomu znajomemu również, przynajmniej nie słyszałem. Inna sprawa, że potem te pieniądze wydałem na rzeczy, które powinni mi zapewnić rodzice np. obuwie.
  • Odpowiedz
moja córka ma to co dostała, może zrobić z tym co chce. Nawet nie pobraliśmy jej opłaty za organizację imprezy


@husky83: ta, jasne, za pół roku, no może za rok, zapomni gdzie położyła kasę i wtedy wkraczacie wy
  • Odpowiedz
@bartton: kilka miesięcy już minęło.. Jedyne nad czym się zastanawiamy to czy nie zainwestować tego i nie kupić złota czy czegoś co względnie spokojnie przetrwa inflację..
  • Odpowiedz
dziwnych mieliście rodziców, nie znam nikogo, komu rodzice zabraliby pieniądze z komunii (a miałem ją w 97')...


@reznerek: A ja znam, bo to zależy od kasy. Moi rodzice zaprosili na moją komunię tylko najbliższą rodzinę, było mniej niż 15 osób. To były malzenstwa z dziećmi, więc wiadomo, ze dawali wspólną kopertę, a nie każdy osobno. Od rodziców dostałem rower, od rodziny jeszcze jakieś medaliki czy książki. Ale jeśli chodzi o kasę,
  • Odpowiedz
@panpajong Czy tylko mi rodzice nie #!$%@? kasy z komunii tylko pozwolili bym kupił sobie za to coś konkretnego? Ostatecznie kupiłem radiomagnetofon z CD do którego mi jeszcze dołożyli i który mam do dzisiaj.
  • Odpowiedz
@panpajong: 1998 r. - 850 zł. Pamiętam tylko tyle, że kupiłem rolki za 200zł, a resztę chyba starzy wzięli. Czemu na komunię daje się prezenty, a na bierzmowanie już nie?
  • Odpowiedz