Wpis z mikrobloga

@doncorleonePL: jeśli chcesz iść w jedzenie, to wołowina, wieża, guacamole, tre monti będą raczej ok pod randkę. Ja jednak gdybym teraz miał zaprosić gdzieś dziewczyne, to bym próbował ogarnąć coś nieszablonowego w zależności, co dziewczyna lubi. Mamy tor kartingowy, wrotkowisko, w pobliżu można znaleźć jakieś escape roomy, no wszystko zależy od Twojej pomysłowości. Czasami najlepsza randka, to przysłowiowy koszyk piknikowy, kocyk i przygotowane wcześniej samodzielnie jedzonko. Powodzenia Mirku!