Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hej, pytanko do wszystkich miłośników #koty - a szczególnie tych posiadających dzieciaki :)

Mam trójkę dzieci w wieku 8, 4 i 3. Piłują od dłuższego czasu o zwierzę w domu. Po przejrzeniu co ludzie trzymają w domach i odpadnięciu wszelkich chomików, rybek, szczurków i tym podobnych zostały w finale kot i pies. Jak wiadomo, opieka nad nimi to zwykle dwie skrajności i z faktu na to, że będąc realistą nie będzie mi się po prostu chciało wstawać w grudniowy poranek żeby iść z psem na spacer (bo nie oszukuję się, że dzieci, które obiecują że będą to robić za dwa-trzy tygodnie wymigają się z tego obowiązku...) pozostał w sumie kot. No i teraz dochodzimy do sedna - jaki. Dodam może jeszcze, że warunki mieszkaniowe to dom 150 metrów z ogrodzonym ogrodem, działka około 500 metrów. Żona dojeżdża do pracy, natomiast ja mam możliwość pracy zdalnej więc ewentualny zwierzak nie będzie na zbyt długo pozostawiany sam sobie.

Przeglądając różne artykuły na temat jakie rasy kota najlepiej odnajdują się w chaosie i hałasie jaki generuje trójka dzieci (kto ma albo widział ten wie i w cyrku się nie śmieje ;) ) wychodziło by, że najodpowiedniejszymi rasami są #mainecoon #ragdoll , burmski, brytyjski krótkowłosy.

Pytanko mam szczególnie do właścicieli #mainecoon - wizualnie podobają mi się najbardziej, a wiadomo, że wygląd na obrazku to jedno a późniejsza rzeczywistość spędzenia kilkunastu lat z kotem to inna rzecz. Spotkałem się w necie z całkiem sprzecznymi informacjami - jedne opinie mówią, że trzeba je czesać codziennie, inne że 2 razy w tygodniu starczy. Jedni mówią, że są super przy domu z dziećmi inni z kolei, że potrafią sobie wybrać ulubionego współdomownika np. mnie i na dzieciaki mieć całkowicie #!$%@? co będzie dla nich oczywiście trudne do zaakceptowania. Dlatego będę wdzięczny za wszelkie informacje, czy Waszym zdaniem byłaby to po pierwsze - dobra rasa dla domu pełnego dzieci a po drugie - czy to dobry wybór na de facto pierwsze zwierzę w domu.

Właścicieli innych ras też zachęcam do podzielenia się swoimi doświadczeniami, poradami, które pozwolą powiększyć naszą wiedzę i dokonać właściwego wyboru.

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #634ebd855debf7291e79195e
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 50
Spotkałem się w necie z całkiem sprzecznymi informacjami - jedne opinie mówią, że trzeba je czesać codziennie, inne że 2 razy w tygodniu starczy.


@AnonimoweMirkoWyznania: porządne czesanie raz na parę dni wystarczy, ale ja osobiście podchodzę do kota ze szczotą raz-dwa razy dziennie, jak widzę, że śpi/odpoczywa i wtedy go delikatnie czeszę po jednym boku, a powiedzmy drugiego dnia (jak leży na drugim boku xd) po drugim, bo sprawia mu to
@AnonimoweMirkoWyznania: myślę, że charakter i to czy kot wybierze sobie jednego członka rodziny czy więcej to kwestia indywidualna, na którą nie masz wpływu. to tak jak z ludźmi

to co ja osobiście mogłabym ci doradzić, to żebyś pomyślał nad wzięciem kota, który ukończył już rok (choć nie wiem czy w hodowlach jest w ogóle taka możliwość), bo masz w domu małe dzieci, a młodziutki kot ma większe tendencje do drapania wszystkiego
@AnonimoweMirkoWyznania: to że wybierzesz kota z cechami typowymi dla rasy to jedno. Ale to, że kot i tak będzie miał własny charakter i preferencje to drugie. Charakter kota kształtuje się między 5 a 12 tygodniem życia i w 95% wypadków zależy od tego jak spędził dzieciństwo, nieważne czy u hodowcy czy na ulicy. Pozostałe 5 % to doświadczenie zdobyte w dorosłym życiu.
@TheOneWhoKnocks:

Wiele rzeczy będzie śmierdziało szczynami


jak masz zdrowego kota to absolutnie nic w mieszkaniu nie śmierdzi, koty to bardzo czyste zwierzęta

dodatkowo kot będzie smutny że cały czas w klatce


trzymanie kota domowego w domu to nie zamykanie go w klatce, tylko dbanie o niego tak, jak należy. i zaufaj mi, kot o którego potrzeby dbasz w takim domu, absolutnie nie będzie smutny :)

po prostu przygarniając zwierzę trzeba wiedzieć,
@TheOneWhoKnocks: ale ja nic nie zakłamuję xD w takim razie musiałeś być w domach, w których opieka nad kotem nie była do końca prawidłowa. zdrowy kot załatwia się tylko i wyłącznie w kuwecie, wszystko dokładnie zakopuje, żeby właśnie nic nie pachniało, człowiek dwa razy dziennie to sprząta i finito. a jeśli chodzi o sierść to jej nie unikniesz nieważne czy chodzi o kota czy psa. ale można zminimalizować jej ilość regularnie
Ja mam majkuna i jest tak:
1. Kot nie przepada za mizianiem - taki się trafił
2. Ewidentnie wybrał mnie do podgryzania (tylko mnie) dla zabawy i łażenia za mną
3. Dzieci tarmoszą go czasem okropnie ale on ma wywalone. Jak jest tarmoszony zamienia się w flaka i poddaje się torturom
4. Czesany jest jak się komuś przypomni. Jak się przypomni np raz w tygodniu to nie ma żadnych kołtunów.
5. Jest
OP: @TheOneWhoKnocks - dziękuję za opinię, niemniej nie do końca rozumiem część o smutku z powodu przebywania w klatce - ewentualny kot będzie miał swobodę poruszania się w domu

@Pete1 - dzięki za info, Ragdolla też jak najbardziej rozważamy i też mam jednego znajomego z dziećmi, który takowego posiada i się dobrze dogadują :) MC oprócz wyglądu podoba mi się też ze względu na rozmiar - przy trójce dzieciaków mniejsza szansa
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@AnonimoweMirkoWyznania: Jeśli jesteś zdecydowany i będziesz w stanie zaopiekować się zwierzakiem to przygarnij bezdomnego kota albo weź ze schroniska/domu tymczasowego. Nie ma sensu wspierać hodowle i kupować rasowce przy takiej bezdomności zwierząt jaką mamy w Polsce, a zwierzak i tak ciebie pokocha, a ty jego, bez znaczenia jaką ma rasę, a przy okazji podarujesz mu nową szansę na lepsze życie.
@AnonimoweMirkoWyznania: nie byłam co prawda wywołana, ale pozwól, że się wtrącę xd
porządna hodowla powinna wydać ci kota już wykastrowanego :) warto zwrócić na to uwagę przy podejmowaniu wyboru. kastrację najlepiej wykonać możliwie jak najwcześniej u obu płci, tj. 3-4 miesiąc życia, zanim kot zacznie w ogóle dojrzewać płciowo
@black-kitsune:

możesz podać jakieś badania popierające to co piszesz?

Przodkowie kota żyli samotnie a nie w stadzie, taka ich natura, więc naturalnym jest że żyją "obok nas" a nie "z nami". Próba tworzenia im stada i ograniczanie terytorium do zamkniętej przestrzeni mieszkania jest sprzeczna z ich naturą. Handluj z tym, ale pewnie dalej będziesz sobie wmawiała że zamykając kota w domu możesz mu dać szczęście jako kocia mama, a on zawsze