[rysiekryszard]

Jakiś Mirek ostatnio wrzucił ten wykład. Profesor ze Stanfordu opowiada o tym jak formować nawyki i jak pozbywać się złych nawyków na podstawie procesów biologicznych, neurobiologii itd. Uważam, że o wiele lepiej obejrzeć to niż jakieś kołczowskie, psychologiczne gówna, co nie znaczy, że po obejrzeniu staniesz się jakimś super produktywnym chadem, ale przynajmniej można poznać jakieś mechanizmy, które powodują, że nasze nawyki są #!$%@?.

Trochę jest lanie wody i myślę, że mógłby to wszystko opowiedzieć w 20-30 minut zamiast dwóch godzin. Jak komuś się nie chce oglądać to tam w komentarzu ktoś zrobił ładne notatki z tego wideo.

Jeżeli miałbym streścić to wideo w około pięciu zdaniach, co oczywiście jest bez sensu, to napisałbym, że formowanie nawyku trwa od 18 do 254 dni w zależności od osoby i danego nawyku. Więc z reguły nie wystarczy walnąć w stół i powiedzieć, że codziennie od 17 do 20 będę się uczył, a od 20 do 21 będę biegał xD. "Limbic friction" to napięcie, które jest wymagane aby przezwyciężyć dwa stany naszego organizmu tj. 1) niepokój, strach oraz 2) leniwość, brak motywacji. Limbic friction opisuje jak dużo wysiłku (energii aktywującej) potrzebujesz, żeby zaangażować się w jakiś nawyk. Ogólnym celem jest dostosowanie, wyćwiczenie naszego organizmu do tego, żeby "limbic friction" było niskie i żeby nowe nawyki stały się czymś w rodzaju automatyzmów takich jak dla wielu jest np. mycie zębów 2x dziennie.

#przegryw #wychodzeniezprzegrywu #motywacja #nauka #produktywnosc

[variss]

@rysiekryszard: oglądam właśnie pierwszy z jego filmów i to jest naprawdę wartościowy kontent. Szkoda tylko, żen taki długi.

[dreadingit]

Taktyk

[ff99pl]

@rysiekryszard: ciekawa czy jakby w latach dorastania zył w mimowolnym celibacie przez lata osamotnienienia, to też był profesorkiem chadem mającym tyle do powiedzenia..

[vanitydomain]

@rysiekryszard: ciekawe to ten koles co mowil, ze jak sie jest zmeczony, spiacym to trzeba patrzec w górę?

[Charlton]

@rysiekryszard Za Hubermana duży plus. Jeden z najbardziej wartościowych podcastów jakie znam

[interpenetrate]

Trochę jest lanie wody i myślę, że mógłby to wszystko opowiedzieć w 20-30 minut zamiast dwóch godzin. Jak komuś się nie chce oglądać to tam w komentarzu ktoś zrobił ładne notatki z tego wideo.

@rysiekryszard: takim ludziom powinno się napiwki dawać

[Noami]

@ff99pl: no tak, nieruchanie to jwst przyczyna wszystkich twooch niepowodzen xD

[m.....e]

@rysiekryszard: takie #!$%@? o szopenie uguem ehh

[Charlton]

@mienskoduszone Warto posłuchać jego programów. Wszystko co mówi jest oparte na potwierdzonych badaniach. Nie ma tam chłopskie rozumu.

[m.....e]

@Charlton: raczej taka wiedza którą sie wie ale sie o niej zapomniało ehh

[Charlton]

@mienskoduszone To już zależy ile masz wiedzy. Ja ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że dużo się nauczyłem i dodałem do życia. Szczególnie z zakresu snu, diety, ćwiczeń czy nawyków.

[jakismadrynickpolacinsku]

@Charlton: np?

[m.....e]

@Charlton: gwarantuję ci że 90% z tych rzeczy już wiedzialeś tylko zapomniałeś o ich istnieniu lub wykonywałeś podświadomie i nawet nie wiesz kiedy

[Charlton]

@jakismadrynickpolacinsku tak na szybko:

1. Codzienna poranna ekspozycja na światło słoneczne- poranne 15-20 min. spacery. I brak światła w godzinach 22-5. Dzięki temu bardzo polepszył się mój sen i wstaje normalnie z rana, gdzie normalnie wstanie o 7 było dramatem a weekendy to min. 10-11.
2. Ogólnie nauka o tym jak działa dopamina, uzależniania i jak z tym pracować
3. Z zakresu diety to unikam węglowodanów z rana i pierwszy posiłek jem

[Charlton]

@mienskoduszone Nie zgodzę się tutaj. Serio większości z tych rzeczy nie wiedziałem ¯_(ツ)_/¯ ale to może po prostu wynika z tego, że skupiałem się na innych sprawach

[ff99pl]

@Noami: wcale nie napisałem że wszystkich... te 'rozmowy' na wypoku takie fajne..

[BronoSzerman]

@rysiekryszard:

Uważam, że o wiele lepiej obejrzeć to niż jakieś kołczowskie, psychologiczne gówna,

100% racji Mireczku ciesze się, że coraz więcej ludzi to dostrzega :)

[interpenetrate]

@rysiekryszard: @Charlton: On też w pewnym momencie mówi o tej zależności gdzie trafienie - podczas robienia czegoś co przynosi dobre poczucie/dopaminę - na coś zaskakującego, co przynosi pozytywne zaskoczenie i podbicie jeszcze zadowolenia, pozwala na dodatkowy boostujący wyrzut dopaminowy i jest ona większa niż w innych sytuacjach.
Co skłoniło mnie do pomyślenia o pornografii, gdzie materiał który się ogląda może zaskoczyć i że niektóry może bardziej się spodobać podczas takiej

[Charlton]

@interpenetrate Pornografia to w ogóle osobny wątek i dla mnie to będzie podobny przypadek jak papierosy. Gdzie przez lata było to modne i pchane do mainstreamu, a jest destrukcyjne. Tam poza dopamina dochodzą hormony związane z kopulacją i robi się mix, który powoduje "haj" niemalże jak z narkotyków.

[interpenetrate]

@Charlton: tylko nie widać po człowieku oprócz nie bycia obecnym, nie ma skutków ubocznych oprócz straty czasu (no chyba że wliczamy deathgrip) i przymulenia oraz jest za darmo i zajebiście łatwo dostępna