Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 537
Można mówić wiele ale przypominam, że o tej porze roku to już były masowe zachorowania na Covid. Karetki stały w kolejkach przed SOR, ludzie umierali we Włoszech na ulicach i codziennie organizowano konferencje na temat masowych zgonów.

Wprowadzano masowe zamknięcia biznesów a przemysł lotniczy praktycznie nie funkcjonował. Szpitale były tak zapchane, że w Warszawie urządzono szpital polowy prawie jak na wojnie. Wirus szalał wszędzie. Był zakaz odwiedzin w szpitalach godziny dla seniorów w sklepach i zakaz spacerów po parkach.

Każdy chodził z maską a ludzie umierali w tysiącach i do końca lutego 2022 roku był tylko jeden temat w TV wałkowany Covid i dzienne statystyki zgonów i szczepień.

Potem Putin wjechał na terytorium Ukrainy i zakończył pandemię. Powinien dostać chyba jakiegoś Nobla z medycyny podczas trybunału karnego. Kara śmierci i Nobel tak to widzę.

Pomijam już fakt, że wirus do tego stopnia się przestraszył wojny iż nawet niezaszczepione osoby z Ukrainy przestały być problemem.

#wojna #rosja #koronawirus
  • 79
@Caracas: nie wiem, może już rok temu od omicrona przebieg był tak łagodny, a wirus tak zaraźliwy, że większość co miała umrzeć już umarła podczas pierwszego roku a reszta jako tako się uodporniła? Ile to było, 150000 dodatkowych zgonów? Od roku nic się nie działo z covidem, ewentualnie lockdowny w Chinach gdy tutaj już ludzie zapomnieli.
No ale tak, to fiutin odmieniły losy covida.
czyli szczepionki zadziałały


@dzierzgos: nie szczepionki tylko Omicron. Przestańcie kłamać i powtarzać te bzdury, bo ludzie sie szczepili cały 2021 rok i dopiero jak przyszedł Omicron - wariant znacznie mniej groźny za to znacznie bardziej zaraźliwy to przeszedł przez całą populację i nabyliśmy naturalną odporność i zaszczepieni i niezaszczepieni (natural immunity). Omicron zakończył pandemię, a nie szczepionki.