Wpis z mikrobloga

@rtone: oj próbowałem kiedyś i nawet jak miałem czas to pomogłem kilku wyjść z tej mentalnej przeszkody, dzięki czemu usunęli konto i mam nadzieję że żyje im się teraz lepiej.

Ale to jakiś marginalny proces, reszta woli taplać się w tym ciepłym szambie i lizać sobie... plecy
@PrawdziwyBolakGatolik: To że odrzucasz dłoń wyciągniętą w twoją stronę jest zrozumiałe, ale dlaczego tak zazdrośnie pilnujesz żeby inni też nie dostali pomocy? Psie ogrodnika, dlaczego na mnie szczekasz? Pewnie boli cię myśl, że ktoś może wyjść ze #!$%@? w którym ty będziesz tkwił do końca swoich dni, wolisz żeby wszyscy mieli źle.