Wpis z mikrobloga

Znajomy jara od 10 lat, wyglada dokładnie jak piesek z obrazka.


@crookedman: jaram okazjonalnie / imprezeowo od 20 lat, a od 15 lat w miarę regularnie (średnia raz w tygodniu). Robiłem sobie też dłuższe przerwy, czasem miesiąc, czasem rok, żeby zobaczyć, czy / jak bardzo jestem już ćpunem. Raczej nie było problemu z dłuższym odstawieniem.

Z pamięcią chwilową to prawda, jest o wiele słabsza, więc jaranie na pewno zakłóca proces uczenia.
Palę dzień w dzień od lipca gdzieś. Tak pamięć i motywacja u mnie są na słabym poziomie ale jednak funkcjonuje całkiem normalnie. Do braku pamięci krótkotrwałej się przyzwyczaiłem. Z drugiej strony palę outdory więc moc nie jest duża. Jednak i tak konsekwencje za taką zabawę są bardzo nikłe w porównaniu do ciągów na innych substancjach. nie wpadajcie w ciągi ludzie :D