Wpis z mikrobloga

@demonox: ja osobiście wole już cały czas palić to samo niż brać niewiadomo co z ulicy, może i taniej, może i czasem kopnie mocniej ale nie dosyć że przynajmniej w mojej okolicy rzadko kiedy ktoś potrafi powiedzieć co ma to jeszcze zdarzają się źle smakujące odmiany.
@L7please: masz oczywiście na myśli lekarza w jakiejś sprawdzonej klinice/przychodni?
bo ja słyszałem o takiej opcji, że jest specjalna przychodnia, która zajmuje sie leczeniem marihuaną i ma w nazwie "cannabis"
@pepko_pepps: Tak, chodzi mi o kliniki, które zajmują się stricte leczeniem marihuaną. Ja korzystałem z Cannatherapy i Centrum Marihuany. Jak komuś zależy po prostu na recepcie, to ta druga to chyba lepsza opcja (tańsza i brak kontaktu telefonicznego).
@Gzyro: U mnie wkoło łatwiutko o Indicę i większość to totalne #!$%@?, więc ja jako osoba, która pali kilka razy do roku mam dość po jednym, solidnym buchu. Z kolei lajtową Sativkę to bym sobie zapalił.

Jeszcze nie, pewnie w weekend poleci. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Bezsenność na indicę, jakikolwiek ból na sativę


@L7please: ale coś tam było jakiś czas temu, że tylko wybrani lekarze przepisywali. Teraz każdy specjalista czy trzeba szukać speców gdzieś lokalnie?
A może teleporada wystarczy?