Wpis z mikrobloga

Czy są znane jakieś dane ile % przebadanych kierowców pod kątem alkoholu miało także zrobiony narko-test?
Czy komuś z Was zdarzyło się podczas dmuchania w alkomat mieć również robiony narko-test?
Zastanawiam się jaka jest skala tego i jak to wyglada w rzeczywistości, czy robią to ad hoc, czy muszą być jakieś przesłanki?

#motoryzacja #samochody #policja #alkoholizm #narkotykizawszespoko
JanParowka - Czy są znane jakieś dane ile % przebadanych kierowców pod kątem alkoholu...

źródło: comment_1668698732IfRYPD3tDaTce4UvHwEQi9.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
@JanParowka: mnie raz w Niemczech przetrzepali na parkingu przy autostradzie. Trzeźwości nie badali, ale sprawdzali źrenice i numer seryjny ramy roweru, który wiozłem XD
  • Odpowiedz
@trzaichlac69: Skąd ja to znam, miałem kiedyś Hondę na gwincie z dosyć głośnym wydechem. Choćbym jechał przepisowo to zatrzymanie praktycznie zawsze gdy stali z laserem. Sprawdzali stan techniczny, kilka razy mnie z drogi ściągi na kogutach żeby mnie puścić po kilku minutach. Odkąd zmieniłem auto nie miałem ani jednej kontroli, a wcześniej było ich kilkanaście w ciągu może dwóch lat.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@JanParowka: testów narkotykowych jest robionych 10-20tysiecy rocznie, a kontroli alkoholowych kilkanaście milionów. Tester narkotykowy to koszt ponad 100zl, więc robią zwykle przy jakichś podejrzeniach. Ewentualnie jeżeli kończy się termin ważności, to walą na ślepo.
Dodatkowo każdy pozytywny test narkotykowy musi być potwierdzony badaniami krwi i opinią biegłego, sam test nie jest dowodem bycia pod wpływem.
  • Odpowiedz
@karakanjaroslaw: warto też powiedzieć że nawet jak na teście i krwi wyjdzie to biegły może powiedzieć że był to stan wskazujący spożycie w przeszłości który nie miał wpływu na zdolność prowadzenia pojazdu i skończy sie na pouczeniu lub drobnej grzywnie
  • Odpowiedz
@karakanjaroslaw: To fakt jeśli nic sie nie zrobi to sprawa przegrana ale dobra papuga i powołanie kolejnego biegłego lub eksperyment procesowy. Kolejną sprawą jest też to że policjant też człowiek i zwykle jest leniwy, jeśli jest sie miłym i nie czuć bezpośrednio od ciebie zioła mało który zwróci uwagę że jesteś zamulony. Można pooglądać na yt wywiady z byłymi dilerami w jaki sposób unikali przeszukań, kilka prostych chwytów psychologicznych których nauczysz
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@cyz86xu: jak ktoś jeździ zjarany i trafi na test to sam jest sobie winien, ale już przy wypadku, nawet kiedy nie jesteś sprawcą to obligatoryjnie masz badania krwi. Dlatego ktoś powinien uporządkować ustawowo limity dla substancji innych niż alkohol, bo tacy pacjenci używający medycznej MJ regularnie zawsze będą mieli we krwi odrobinę THC, mimo że jarali nawet kilka dni wcześniej.
  • Odpowiedz