Wpis z mikrobloga

@Audiometria: istnienie nicości wydaję się wewnetrznie sprzeczne, a przez to niemożliwe.
Z tego można wnioskować, że istnieje jakaś uniwersalna zasada logiczna, która determinuje, że coś jest niemożliwe lub możliwe. Ta zasada/prawo jest nawet bardziej fundamentalne niż twoje zadane pytanie bo:
- determinuje że jednak coś istnieje
- to co istnieje spełnia określone cechy
Wydaję się, że ta zasada/prawo to: cokolwiek nie może jednocześnie być i nie być. Lub bardziej ogólnie: cokolwiek
Pytanie czy kolory w ogóle istnieją rzeczywiście? Kolor to odbierane i odpowiednio intepretowane przez nasz umysł promieniowanie elektromagnetyczne.


@Audiometria: dlaczego miałby by nie istnieć? Jest przecież naukowo opisane jakie długości fal ma każdy kolor, jest udowodnione, ze odbijają różna ilość światła więc jak mogą nie istnieć?
czy odpowiednia interwencja w aparat poznawczy człowieka bądź jakieś inne działania przedsięwzięte chociażby na tych falach - jakąkolwiek ewentualną technologią przyszłości pozwalałoby na tworzenie nowych barw i odcieni?


@Audiometria: nie trzeba żadnej technologii - kolor "pomarańczowy/orange" kiedyś nie istniał (w końcu ludzie w większości świata nie znali pomarańczy), a był to, po prostu brązowy.

Tutaj ciekawy filmik o tym właśnie zjawisku.

#

A co do wynalezienia prawdziwie nowego koloru o nowej
Ranger - > czy odpowiednia interwencja w aparat poznawczy człowieka bądź jakieś inne ...