Wpis z mikrobloga

@Phallusimpudicus: 100pln xD? Przeszedłem krok po kroku co wypunktowałaś, ale poszedłem do specjalisty z usg i wyszło mi 400zł xD

To nie jest tak że cokolwiek "dziwnego" się tam znajdzie to już rak. Są naturalne zgrubienia, są nabyte po urazach, po przyjęciu piłkopetardy na jaja na wuefie, zaufałem internetowi że jestem krok od śmierci i zapłaciłem jak za prezydenta
@Panas: Ja tak samo, zaczęło mi się wkręcać, że mam nowotwór jąder. Poszedłem do lekarza usg nic nie ma podejrzanego, jądra takie są XD Ale ja byłem kilka lat temu i płaciłem 200 zł za wszystko ale teraz faktycznie widzę ze 400 zł kosztuje wizyta z usg. Na razie odpuściłem sobie badanie dokładne samemu sobie , bo co macam to znowu się nakręcam że nowotwór xD Sprawdzam ale nie jakoś szczegółowo.