Wpis z mikrobloga

Freddie Mercury to był gej i miał HIV, szkoda mi typa. Ryśka Riedla mi nie szkoda, bo się zaćpał na własne życzenie, no a Freddie to po prostu gejuch był i też wiadomo, że mógł nie brać w anal itd., ale jednak miłość to co innego. Bardziej szanuję Freddiego, mimo że jestem z rodziny katolickiej i wychowywałem się w klasztorze Dominikanów gdzie byłem gwałcony w usta bo kler trzeba zniszczyć ale to tylko moje zdanie i nie narzucam go nikomu ;) pozdrawiam ludzi dobrej woli nie głosuję na Kaczora kryptogeja ale Queen lubię posłuchać i Black Sabbath też #katolicyzm #gej #homoseksualizm #teczowepaski
  • 3