@Cierniostwor: Komentarze w stylu "No ale jak zarabiasz 30, 40, 50k to sobie szybko odkujesz a ponadto zrobisz przerwę od pracy, od żony, dzieci, poznasz nowe osoby..." za 3, 2, 1... XD
@void_0: Nie wiem czy to taki problem dla wojska PRED powołaniem dowiedzieć się ile ktoś zarabia i jeśli zarabia „za dużo” w mniemaniu wojska to go nie powoływać. Jakiś request do urzędu skarbowego by wystarczył.
@Cierniostwor: Wydaje mi się że odsetek ludzi którzy po pierwsze mają ponad 24k z JDG miesięcznie oraz którzy mają koszty powyżej 24k miesięcznie jest niewielki.
A jak ktoś przy kosztach 10k zamiast 30k dostanie 24k - cóż, każdy ponosi jakieś ciężąry. JDG-owiec będzie mniej chroniony przepisami niż etatowiec choćby z tego tytułu, że mniejszy procent swojego miesięcznego urobku oddaje ZUS i NFZ.
@Fracture: Prawa do inflacji, słabego złotego gwarantującego spadek siły nabywczej , II progu podatkowego na śmiesznie niskim poziomie, wysokich składek ZUS dla pracodawców, stabilnego GPWu, kultu smoleńskiego i innych :)
@Fracture: Prawo do niedziałającej służby zdrowia. Prawo do upadającego ZUSu. Prawo polityków do kradnięcia i marnowania milionów. Prawo do płacenia na socjal.
@Fracture: Co „xDDD”? W niemal każdym kraju na świecie wojsko może cię powołać, kwestia tylko kiedy i na jakich warunkach z tego korzysta. To że od 2009 Zasadnicza służba wojskowa jest ZAWIESZONA tak dużo nie zmienia. Trochę mi to przypomina jak niektórzy kredyciarze płakali że stopy tak wzrosły, a przecież od zawsze(10 lat) były niskie.
@Cierniostwor: Zwrot nie jest jedynym problemem, według mnie jest nim chaos informacyjny + organizacja. Gdyby takie wezwania (jeśli będą rozsyłane na całą Polskę) byłyby wysyłane z informacją, że zostało się tym "szczęśliwcem", ale można byłoby sobie wybrać termin tego szkolenia, np pomiędzy 4 terminami w ciągu roku i tak sobie dopinamy grafik aby nam się zgadzał + ew. więcej czasu niż obecnie na odwołanie to byłoby już lepiej, no ale jesteśmy
@Cierniostwor: Jak też zostanie kaleką, przedwczesną śmierć (renta rodzinna dla rodziny) i tym podobne.
Zawodowo widziałem sporo osób co całe życie zawodowe albo brali umowy cywilnoprawne albo JDG w formie "jednego klienta" i robiło pikaczu fejs.
@Filipterka25: niestety szczególnie kiedy mówimy o śmieciówkach, to nie była kwestia wyboru a przymusu ze strony pracodawcy. Ja też w 2017 musiałem pracować na śmieciówce, dopiero po roku wynegocjowałem UoP
- kredyt we frankach, do tego w GNB, do tego za późno rusozny żeby odzyskać co bank nadebrał, - JDG bez absolutnie żadnej poduszki finansowej, dodatkowych ubezpieczeń, z gównianie pisanymi umowami, - nieogarnięty temat meldunku, więc listy z WCR idą do domu sprzedanego cztery razy i raz zburzonego pod parking przez innego biznesmena xD
to nie była kwestia wyboru a przymusu ze strony pracodawcy.
@Cierniostwor: Czasem tak, czasem jednak nie - często był to oferty typu "UoP za tyle, a UoZ za tyle" gdzie bonus wynikał z mniejszych obciążeń pracodawcy.
Czasem tak, czasem jednak nie - często był to oferty typu "UoP za tyle, a UoZ za tyle" gdzie bonus wynikał z mniejszych obciążeń pracodawcy.
@Filipterka25: Masz oczywiście rację że tak bywało, ale często też bywało „Śmieciówka albo wypad” przy 15% bezrobociu niestety to było nagminne :( Po za tym państwowa inspekcja pracy powinna coś takiego tępić, ludzie generalnie nie są zbyt mądrzy i nawet jak oni chcą dymać na śmieciówcę
@Cierniostwor: "Państwo musi mieć mechanizmy egzekwowania swoich żywotnych potrzeb względem pojedynczych obywateli należy pamiętać że mamy nie tylko prawa ale i obowiązki względem Polski"
Tfu na łeb aparatczykowi i zwolennikowi niewolnictwa.
@Cierniostwor: Ciekawi mnie ta kwestia doboru pod kątem "przydatnych zawodów" przez WCR. Większość osób kwalifikację miała nawet przed ukończeniem szkoły średniej i więcej się nie pojawiał w WKU. Nawet jeśli jest obowiązek aktualizacji informacji o wykształceniu w WKU/WCR, to każdy raczej i tak podchodził do tego jak do wojskowego obowiązku meldunkowego, czyli miał to w dupie. A jeśli tak, to skąd WCRy mają takie dane? Uczelnie przesyłają takie info? Czy może
Dzisiaj mija 20 rocznica przystąpienia Polski do UE. Unia realnie zmieniła moje życie. Nie wyobrażam sobie Polski poza UE. Zaplusuj, jesli się za mną zgadzasz.
Wyjaśnił też mniej więcej jak wygląda sytuacja ludzi na samozatrudnieniu. #wojsko #wolski #sluzbawojskowa
Jakiś request do urzędu skarbowego by wystarczył.
A jak ktoś przy kosztach 10k zamiast 30k dostanie 24k - cóż, każdy ponosi jakieś ciężąry. JDG-owiec będzie mniej chroniony przepisami niż etatowiec choćby z tego tytułu, że mniejszy procent swojego miesięcznego urobku oddaje ZUS i NFZ.
xDDD
Prawo do upadającego ZUSu.
Prawo polityków do kradnięcia i marnowania milionów.
Prawo do płacenia na socjal.
Zawodowo widziałem sporo osób co całe życie zawodowe albo brali umowy cywilnoprawne albo JDG w formie "jednego klienta" i robiło pikaczu fejs.
To że od 2009 Zasadnicza służba wojskowa jest ZAWIESZONA tak dużo nie zmienia.
Trochę mi to przypomina jak niektórzy kredyciarze płakali że stopy tak wzrosły, a przecież od zawsze(10 lat) były niskie.
@Filipterka25: niestety szczególnie kiedy mówimy o śmieciówkach, to nie była kwestia wyboru a przymusu ze strony pracodawcy.
Ja też w 2017 musiałem pracować na śmieciówce, dopiero po roku wynegocjowałem UoP
Combo:
- kredyt we frankach, do tego w GNB, do tego za późno rusozny żeby odzyskać co bank nadebrał,
- JDG bez absolutnie żadnej poduszki finansowej, dodatkowych ubezpieczeń, z gównianie pisanymi umowami,
- nieogarnięty temat meldunku, więc listy z WCR idą do domu sprzedanego cztery razy i raz zburzonego pod parking przez innego biznesmena xD
@Cierniostwor: Czasem tak, czasem jednak nie - często był to oferty typu "UoP za tyle, a UoZ za tyle" gdzie bonus wynikał z mniejszych obciążeń pracodawcy.
Prawo do upadającego ZUSu.
Prawo polityków do kradnięcia i marnowania milionów.
Prawo do płacenia na socjal.
@donaldJretard: Jak nas podbije Rosja to na pewno będzie lepiej xD
@Filipterka25: Masz oczywiście rację że tak bywało, ale często też bywało „Śmieciówka albo wypad” przy 15% bezrobociu niestety to było nagminne :(
Po za tym państwowa inspekcja pracy powinna coś takiego tępić, ludzie generalnie nie są zbyt mądrzy i nawet jak oni chcą dymać na śmieciówcę
"Państwo musi mieć mechanizmy egzekwowania swoich żywotnych potrzeb względem pojedynczych obywateli należy pamiętać że mamy nie tylko prawa ale i obowiązki względem Polski"
Tfu na łeb aparatczykowi i zwolennikowi niewolnictwa.