Wpis z mikrobloga

Mirki, 2 tygodnie temu zamawiałem Maca z #glovo. Kurier przywiózł pomylone zamówienie w dodatku całe zalane coca colą, przeprosił i powiedział żeby zgłaszać na support to dostanę pieniądze z powrotem. Na supporcie babka wzięła ode mnie numer konta bankowego i poinformowała, że kasa powinna być na koncie maksymalnie do 10 dni roboczych.

Dzisiaj ponowna próba kontaktu z supportem, konsultantka napisała, że "prawdopodobnie nastąpiły nieoczekiwane opóźnienia" i czy zgadzam się poczekać do piątku, a jak wtedy nie będzie kasy to ponowią zwrot. Zgodziłem się poczekać do piątku, ale postraszylem że jeśli do tej pory pieniądze nie wpłyną na konto, to zaangażuje UOKiK.

Dodatkowo poprosiłem o status mojego zwrotu w ich systemie, żeby mieć jakąś podkładkę, to mi odpisała, że nie ma takich informacji, bo to ma tylko dział wewnętrzny. Zapytałem ja to skąd w takim razie wie, że brak zwrotu to kwestia "niespodziewanych opóźnień", a nie jakaś inna przyczyna, to mi napisała że "najprawdopodobniej to jest przyczyną" xD

Ktoś miał podobną sytuację? Rzeczywiście im to tyle czasu zajmuje, czy mnie spławiają i nawet nie myślą mi oddać hajsu?

#oszukujo
  • 6
  • Odpowiedz