Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
rales +82
#ralesnatinderze <-- tag do obserwowania
Dziewczyna nr 23 (spotkanie drugie)
Do drugiego spotkania doszło niecałe dwa tygodnie po pierwszym. Chyba dlatego, iż z racji że ja zaproponowałem pierwsze, to teraz czekałem, aż dziewczyna zaproponuje drugie. W końcu się doczekałem. Poszliśmy na kolację, później jeszcze na krótki spacer po rynku, a na końcu połazić po galerii handlowej.
Cały czas miałem w głowie, że muszę podjąć z nią temat mojego podejścia, czy raczej braku,
Dziewczyna nr 23 (spotkanie drugie)
Do drugiego spotkania doszło niecałe dwa tygodnie po pierwszym. Chyba dlatego, iż z racji że ja zaproponowałem pierwsze, to teraz czekałem, aż dziewczyna zaproponuje drugie. W końcu się doczekałem. Poszliśmy na kolację, później jeszcze na krótki spacer po rynku, a na końcu połazić po galerii handlowej.
Cały czas miałem w głowie, że muszę podjąć z nią temat mojego podejścia, czy raczej braku,
czyli
SUBIEKTYWNE TOP 5 AUT CO CHCIAŁBYM POD CHOINKĘ
Każdy mniej lub bardziej siedzący w motoryzacji ma lub miał swoją listę samochodów, które by chętnie kupił albo dostał. Wiadomo, są wozy mniej lub bardziej dostępne i osiągalne, zarówno pod względem finansowym, jak i „ilościowym” – wszak łatwiej jest dorwać auto wytwarzane masowo od pojedynczego prototypu, który jeszcze mógł nie przetrwać do dzisiaj. Oczywiście, jeden wybierze auto sportowe, inny terenówkę, kolejny prototyp z targów…
Postanowiłem – podobnie jak przy Skodzie - zebrać dosłownie pięć takich różnych wozów, które bym osobiście przygarnął, nie tylko pod choinkę. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Uprzedzając, to jest w sumie urywek, w którym nie uwzględniłem wozów, które już posiadam; no i starałem się dobrać mniej oczywiste, no bo taka Testarossa czy inna Lagonda są aż nadto oczywiste. Kolejność aut dowolna, także zapraszam. ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■ A, byłbym zapomniał – normalny wpis będzie po Nowym Roku.
#autakrokieta <mój tag
#samochody #motoryzacja
Kiedy pomyślę o starej terenówce wojskowej, to zazwyczaj mam przed oczami UAZa czy też Kaisera Jeepa M715, znanego głównie jako nielicencyjny Canis Bodhi, wóz Trevora Philipsa z gry GTA V. Czemu nie Honkera? Bo Honker to zasyfiały nieśmieszny żart i parafrazując Uszata z Kilera popierdółka a nie terenówka .
W latach 60. Jeep, działający później pod skrzydłami AMC i innych, produkował model Wagoneer, przeznaczony na rynek cywilny, a
Pozostanę przez chwilę w klimatach amerykańskich… RoboCop z 1987 roku, jeden z moich ulubionych filmów, który – poza niektórymi efektami – przetrwał bolesną próbę czasu. Nie dość, że stworzył jedną z bardziej kultowych postaci, to przy okazji powstał też jeden z bardziej dystopijnych/futurystycznych wozów, 6000 SUX – bo większy znaczy lepszy.
Ten przerobiony Oldsmobile Cutlass z laminatowymi dodatkami z nudnego grzybowozu dla emerytów z Florydy, stał się pojazdem przyszłości,
Skoro pojawiła się zachodnia, amerykańska limuzyna, to teraz będzie wschodnioeuropejska, ale czechosłowacka – czyli Tatra 603, powojenny wóz dla dygnitarzy i szych krajów Bloku Wschodniego. Model 603 kontynuował tradycje opływowego Tatraplana, modelu 600, jednak ze stylistyką z lat 50., przywodzącą na myśl imperialistyczne limuzyny Jankesów.
Chociaż stylistyka Tatry 603 była dość dyskusyjna – jednym się podobała, inni twierdzili że ble i fuj – to mimo wszystko jest na tyle
FSO Truck, to jest prze-wóz dostawczy. Zabiera 600, 750, BA! nawet tysiąc kilogramów. Dostępny w wielu kolorach. Do wykorzystania w smolbiznesie i rolnictwie. Jest tani w eksploatacji i ma serwis na każdym kroku. Kupujcie go! – bo ja go już mam
Skoro już poruszyłem temat demoludów to czas na coś z rodzimego podwórka – czyli Ogara, prototyp oparty o Polskiego Fiata 125p, z domieszką galanterii i części chociażby z Zastavy 101 (tylna klamka) i Polskiego Fiata 132p (tylne lampy). Prototyp powstały w latach 70., to jest w czasach kiedy licencyjny 125p miał nienajgorszą renomę i jakość, chociaż coraz mocniej szykowano jego następcę… W czasie powstawania Ogara, w PRLu przemysł
Na koniec ponownie wóz wojskowy, tym razem z czasów II wojny światowej, pływający, na dodatek niemiecki, z czasów Trzeciej Rzeszy i pewnego pana z wąsem. Schwimmwagen, czyli dosłownie pływające auto , będące krewniakiem Kubelwagena, wywodziło się ze znanego na całym świecie Typu 1, czyli popularnego Garbusa/Beetle’a. Wytwarzany przez niemal cały okres II WŚ pojazd w tużpowojennej rzeczywistości szybko udał się do cywila – część egzemplarzy poszła do przeróżnych
@George_Liquor: bo nie jest wysoko na mojej liście lol