[netlock]

Kumplowi zaparkował ktoś na miejscu postojowym w hali garażowej. Policja zabrania założyć blokadę koła, odmawia pozwolenia na odholowanie. Co robić? (legalnie)

[coconit]

@netlock zebrać 5 chłopa i przenieść samochód xdd

[muadzik]

@netlock: zastawić jezeli się da i nie przeszkodzi innym sąsiadom.

[davidero69]

@netlock: #!$%@?ć auto i mieć w dupie co mówi policja

[rakiwo]

@netlock: Zastawić auto a gdy delikwent się pojawi to zadzwonić na policję. Jeśli tam są wykupione miejsca to przed wjazdem powinien być odpowiedni znak zakaz wjazdu za wyłączeniem mieszkańców. Jeśli nie ma to #!$%@?ła administracja i koleś stoi tam w pełni legalnie.

[vieniasn]

@davidero69: a potem mieć ogromne problemy
wspaniała porada

[MostlyRenegade]

@netlock: nic. Nie można odholować, zastawić, ani tym bardziej uszkodzić.

[netlock]

@MostlyRenegade no ale jak nic, chyba się frustrować. Ma akt własności kawałka garażu, z którego nic nie wynika

[davidero69]

@MostlyRenegade: można zastawiać, ja tak robię i jak przyjeżdża policja to również nie mogą mi nic zrobić, tak jak temu kto wjechał na moje miejsce. A #!$%@? osoby, która musi pilnie wyjechać przy moim "niestety, ale spożywałem już alkohol, proszę wrócić za kilka godzin" jest bezcenne.

[MostlyRenegade]

@netlock: możesz wystąpić z pozwem cywilnym, aczkolwiek szerokiej drogi z tym.
@davidero69: ktoś ogarnięty mógłby nakazać milicji usunięcie przeszkody.

[davidero69]

@MostlyRenegade: nie mogą usunąć. Tak samo jak nie mogę usunąć auta blokującego moje miejsce parkingowe, tak samo oni nie mogę mnie usunac