Wpis z mikrobloga

Wysłałem papiery do EA o pracę w supporcie (chat, email, telefon), trzymajcie kciuki mirki, jak się dostanę to będę awansował aż do stanowiska CEO i wtedy zmienię firmę, BF10 nie będzie zbugowany! będzie tylko jedna FIFA z darmowymi aktualizacjami co rok, Dead Space będzie tak straszny że do każdej płyty będą dodawać pampersa a NBA wyjdzie i będzie nawet grywalne! :>

#konsole #ps3 #electronicarts #ea #xbox
  • 43
  • Odpowiedz
  • 0
@Liquid_Snake: uwierz mi, praca jako support dla producenta gier nie jest fajna. Przynajmniej dla tego, dla którego pracowałem. Nic nie wiesz, nic nie możesz, a nawet nie wyobrażasz sobie jak głupi są ludzie korzystający z supportu... jedyne co u mnie ratowało sytuację, to ludzie z którymi miałem okazję pracować ;)
  • Odpowiedz
@Liquid_Snake: fajnie zaczyna się robić w momencie, gdy tłumaczysz klientowi, że nie ma możliwości przeniesienia gry na inne konto (sam #!$%@?ł, przyznał się do tego. Faktycznie nie było takiej możliwości.) a dostajesz odpowiedź, że na marsie to potrafimy wylądować, a ja mu takie pierdoły wciskam. Zaproponował mi, żebyśmy mu nowy egzemplarz wysłali, a on nam odeśle ten, który już aktywował na swoim drugim koncie. Mocna szkoła cierpliwości - rozmowa trwała 20
  • Odpowiedz
@gonzox: ja zawsze jak rozmawiam na takim czacie pomocy czy to bank, sklep, coś z grami itp. to zawsze jestem spokojny, uprzejmy i kulturalny ile mogę bo wiem że ich praca jest ciężka i nie chcę się narzucać ze swoimi problemami bo na pewno wystarczająco dużo zjebów mają na co dzień ;)
  • Odpowiedz
@Liquid_Snake: o stary. Jeden gimbus potrafił do nas wydzwaniać 4-5 razy dziennie. Za każdym razem z pyskiem. Nie dociera do niego, że nie pomożesz mu, bo to sprawa sklepowa, a Ty nie masz zielonego pojęcia na dany temat (nie twój zakres obowiązków). Ale przecież "pomoc techniczna ma pomagać. To dzwonię, pomóżcie". Plus czytanie wiadomości z takimi błędami, że masz ochotę wydłubać sobie oczy, żeby nigdy w życiu czegoś takiego ponownie nie
  • Odpowiedz