[PennnyS]

Po marihuanie wszystko staje się prostsze i nie mające większego znaczenia, kocham leżeć gdy zapale i dosłownie o niczym nie myśleć. Kocham te uczucie które mi towarzyszy, takiej lekkości.

[Polnischefuhrer]

@PennnyS: ja nienawidzę, czuję się w #!$%@? tępy. Lepsze są stymulanty

[bo-banley]

@PennnyS: Mnie właśnie to odrzuciło, przerażało mnie to, że mój umysł traci "zakotwiczenie" i zapominam o czym myślałem 10 sekund wcześniej

[PennnyS]

@Polnischefuhrer właśnie ta tępość jest najlepsza, wszystkie problemy od razu znikają i nie czuję najmniejszego stresu związanego z życiem. Piękna sprawa

[PennnyS]

@bo-banley akurat nie zdarza mi się zapominać o czym myślałem ale takiego uczucia nigdy nic w życiu mi nie da. Chyba, że pełna stabilność pod każdym względem co jest niemożliwe

[Polnischefuhrer]

@PennnyS: po MDMA też problemy znikają i jest przyjemniej, z resztą jedyna używka po jakiej nie znikają problemy to papierosy.

[PennnyS]

@Polnischefuhrer nie jestem w stanie się wypowiedzieć o innych używkach niż marihuana, nigdy nie brałem bo się boje. A zamiast papierosów mam glo i jest to powiedzmy jakiś sposób na złość

[Polnischefuhrer]

@PennnyS: w zasadzie nie taki straszny diabeł jak go malują

[PennnyS]

@Polnischefuhrer efekt może i nie, ale wizja badtripa mnie przeraża, tak samo skłonność do zbyt częstego stosowania

[Polnischefuhrer]

@PennnyS: zbyt częste używanie to tylko i wyłącznie twoja głupota, bad trip mi się zdarzył dwa razy i to tylko po zielsku. Najważniejsze jest towarzystwo, ze #!$%@? nawet wódki się nie pije.

[PennnyS]

@Polnischefuhrer Akurat nie mam znajomych którzy by chcieli wziąć MDMA. To prawda, że towarzystwo najważniejsze aczkolwiek nie pasuje do każdej używki

[luqyx]

fajny to stan który #!$%@? uzależnia , i tak będąc "tępym" mijają dni tygodnie miesiące...

[podmaks]

MDMA zawsze spoko