Wpis z mikrobloga

@Bibanator: Przede wszystkim karta od Nvidii to podstawa w tym przypadku - przy czym imo nie ma sensu brać koniecznie Quadro, które w kilku programach da przewagę (ale osoby potrzebujące Quadro nie muszą pytać o kartę), ale na co dzień będzie cholernie upierdliwa, bierz "zwykłego" RTX, który też spokojnie sobie poradzi. No i tak jak wyżej piszą, podaj budżet.
@Bibanator: Dopowiem tylko, że jako iż różnica to raptem 100 zł dałem tam procesor bez literki "F" - wersja z "F" w nazwie nie posiada zintegrowanej grafiki, a że te 100 zł w tym budżecie to żaden pieniądz to uważam, że taką awaryjną opcję, gdyby nie daj boże GPU się zepsuło, warto mieć. Oczywiście monitor podłączasz do karty graficznej jak złożysz kompa, nie do płyty głównej - do płyty głównej podłączasz