Aktywne Wpisy
TSR44 +319
ATAT-2 +342
Przeczytałem właśnie dwa wpisy ludzi z gastro którzy wręcz DOMAGAJĄ się napiwków i nie pojmują jak można ich nie zostawiać.
Szczerze? Po ostatnich kilku dniach gdzie stołowałem się w knajpach (wyjazd majówkowy) to powiem, że takiego uja. Restauratorzy już tak polecieli z tymi cenami zasłaniając się inflacjami, cenami prądu i płacami minimalnymi że już sami się zatracili w tym, gdzie jest granica.
Rozumiem ładna knajpka, ładny ogródek, miła obsługa, DOBRE jedzenie -
Szczerze? Po ostatnich kilku dniach gdzie stołowałem się w knajpach (wyjazd majówkowy) to powiem, że takiego uja. Restauratorzy już tak polecieli z tymi cenami zasłaniając się inflacjami, cenami prądu i płacami minimalnymi że już sami się zatracili w tym, gdzie jest granica.
Rozumiem ładna knajpka, ładny ogródek, miła obsługa, DOBRE jedzenie -
una dupa laguna, pierdżordżo bambina,
La felicita...
la putala gondola, cinema pornola,
La felicita...
#gruparatowaniapoziomu
Dziś raz na 2 tygodnie spotykam takiego grubego w Biedronce a raz na 2miediace takiego co zjadł boczna.
A to co uważane było kiedyś za otyłość na wiosce dziś ma połowa.
@mpetrumnigrum: Przecież kogoś tak grubego dzisiaj spotyka się co 5 minut, a nie co 2 tygodnie.
@mpetrumnigrum: No ja pamietam jak w klasie za najgrubsza była uznawana dziewczyna, która na dzisiejsze standardy w ogóle nie byłaby gruba. Ot lekko pełniejsza... A cala klasa ja wyzywała od grubasów i dręczyła. Był na cala szkole jeden prawdziwy grubas i miał pseudonim Kulka. Reszta dzieci była większa