Aktywne Wpisy
MlodySayten +15
Najprawdopodobniej zostałem ofiara oszustwa internetowego ,,na kwatere'' Chcialem wybrac sie na sylwestra do Zakopanego, znalazlem w rozsadnej cenie nocleg. Mialem 2 opcje w zblizonej cenie, z 2 roznych ogloszen dlatego nie podejrzewałem ze za tanio. Rozmawiałem z gosciem, starszy czlowiek, gadał bardzo sympatycznie. Dodatkowo mi opuscil jeszcze 5dyszek. Jednak musiałem zapłacić 100%, bo jednak to Sylwester i nie chce być w plecy jakbym nie przyjechał. Tak też zrobiłem. Na drugi dzień potwierdził
Melkovva_ +19
Miałam dziś z kiero rozmowę o tym że nie nadaje się do pracy.
Jestem za wolna, po 3 tygodniach dalej nie ogarniam, stojąc na kasie nie umiem jednocześnie wykładać towaru etc...
Czuję się jak śmieć.
Prawdopodobnie w styczniu będę zwolniona (umowę mam na 3 miesiące do marca)
#pracbaza #smuteczek #ehhhhhhhhhhhhh ##!$%@?
Jestem za wolna, po 3 tygodniach dalej nie ogarniam, stojąc na kasie nie umiem jednocześnie wykładać towaru etc...
Czuję się jak śmieć.
Prawdopodobnie w styczniu będę zwolniona (umowę mam na 3 miesiące do marca)
#pracbaza #smuteczek #ehhhhhhhhhhhhh ##!$%@?
Żona po robocie pojechała odebrać dziecko z półkolonii. Na światłach, najechał z tyłu na jej auto typ. Dzwoni, że złotówa się w nią wpierdzielił, już zadzwoniła po policje, ale musi poczekać, aż przyjadą, więc muszę jechać po dziecko. Ok, wyszedłem trochę wcześniej z #pracbaza i pojechałem. Musiałem przejechać tą samą drogą, więc widzę, że stoi żona autem i za nią jakiś samochód, więc zatrzymałem się na chwilę, wszystko ok, czekają na #bagiety, pojechałem dalej, odebrałem dziecko, do domu i git.
Ale, jak żona załatwiła wszystko, wróciła, gadamy i mówię jej, że mówiła przez telefon, że walnął ją złotówa, a jak byłem, to zwykły samochód był, bez znaku taxi, ani nic.
No faktycznie. Ściągnąłem z kamerki film, jak podjeżdżam, a ona pokazuje mi zdjęcia, bo zrobiła, bo bała się, żeby typ nie zwiał.
Faktycznie, na jej zdjęciach taxi, z numerem bocznym, a na moim filmiku prywatne auto.
Ona mówi, że jakaś baba z tyłu wysiadła, gościu powiedział, że żonę wiózł po dzieci, czy coś, ale w związku z sytuacją ją wysadził, żeby z buta poszła.
Jak bagiety przyjechały to był już cywilny wóz.
O co chodzi, co typ zrobił i czemu?
Pewnie wozi ludzi bez działalności jako taxi, żeby mieć tańsze OC i nie zgłaszać tego w ubezpieczalni?
Policja potwierdziła aktualne OC u typa i niby OK, auto naprawię.
Tylko nie daje mi spokoju, co ten #janusz kombinuje. Miał ktoś podobną sytuację?
Pewnie gość wykonywał przewóz na Bolcie/Uberze/Freenow, była stłuczka, kazał babce wysiąść i teraz udaje że jechał cywilnie.
Jeżeli będzie
Mogę zgłosić do jego ubezpieczalni, tylko po co? Co to zmieni w mojej sytuacji poszkodowanego? Auto i tak już naprawię z jego oc.
Chyba tylko po to, żeby mu OC podnieśli?
Ewentualnie jak jest szują to go może szantażować, ze jak mu ekstra kasy nie odpali to zglosi jego kombinacje.
Mogę zapytać znajomego w pracy (on jest bardziej biegły w ubezpieczeniach komunikacyjnych) co można zrobić w takiej sytuacji. Jak czegoś się
nic nie zmieni ,punktu widzenia poszkodowanego, jezeli oc bylo niezgodne to kase dostanie z ufg a ze sprawcy ściągną regresem + zwiększa składki na przyszłość.