Wpis z mikrobloga

@Jovynsorek: Adam najpierw ugadywał się, że nie głosujemy na siebie, a potem namawiał Gabrysia na odstrzeleni Anki. :P Potem zdziwienie, że sam został wytypowany. Adam mimo, że prostak to cwana bestia. Urabia innych, aby cudzymi rękami realizować swoją grę, a jak przyjdzie co do czego to ma czyste ręce. Bardzo dobrze, że odpadł, nie zasługiwał na finał, choć gdybym miał wybierać czy on czy Anka to jednak wolałbym by odpadła Anka.