Wpis z mikrobloga

@bachuxd: w ogóle ten wątek jest z dupy. Oczywiście moff Gideon uciekł (no jakże by inaczej) i teraz od nowa będzie motyw porywania Grogu. I tak co drugi sezon do us*anej śmierci. Bardzo oryginalnie. Na dodatek dobre 30 minut zmarnowane na budowanie relacji bohaterów trzecioplanowych, którzy za dwa odcinki umrą. Pierwszy odcinek Mando, który mnie poirytował.