Wpis z mikrobloga

Co myślicie o inwestowaniu w jakieś dobrze położone działki w Warszawie, ale przeznaczone obecnie wg MPZP na tereny zielone? Można potrzymać jako inwestycja na starość przy założeniu, że jak w 2040-2050 wybudują tam metro to patodeweloper ode mnie odkupi, ew. miasto na park? Np.: te różne chaszcze niedaleko zbiegu Al. Sikorskiego, Al. Wilanowskiej i Doliny Służewieckiej, czasami lądują na licytacjach komorniczych w cenie 70 zł/m kw.
#patodeweloperka #nieruchomosci #warszawa
  • 4
@Mesmeryzowany:
To, że z takimi inwestycjami w Warszawie, to trzeba było późne lata 90, początek 00, a i wtedy bez "pleców" było ciężko.
Obecnie Warszawa jest tak obstawiona fliperami, handlarzami, agentami deweloperów i wszelakiej maści "dorobkiewiczów", że każdy m2, który ma choć mikron mikrona szans zwrócić się w ciągu 50 lat, osiąga absurdalne ceny.
Wybrałeś najtrudniejszy, najdroższy i najbardziej zapchany rynek w Polsce do tego typu inwestycji.

Poza tym miasto nic