Wpis z mikrobloga

Jadę służbowo w październiku do Bangkoku i tak się składa, że mam od 10 października luźne 2 tygodnie, które mogę potraktować jako wakacje i uderzyć w jakąś ciekawą destynacje gdzie znajdę mocne plaże z dobrą rafą dostępna z brzegu do snorkelingu.

Może ktoś z was był w tym okresie w Azji i jest w stanie wskazać takie miejsce gdzie pora deszczowa jest tylko z nazwy, a atrakcje nie są przez nią ograniczone (w low sezonie z tego co wiem jest wiele ograniczeń jak chociażby transport wodny itp).

Jest ktoś stanie polecić coś sensownego w tym terminie? Coś co przypomina Koh Lipe?

Jawa, Bali, Lombok, Komodo odpadają.

#fly4free #wakacje #podroze #podrozujzwykopem #azja #loty #snorkeling #nurkowanie
Muszelka1999 - Jadę służbowo w październiku do Bangkoku i tak się składa, że mam od 1...

źródło: Koh-Lipe-5

Pobierz
  • 15
@Muszelka1999 tylko Ty chcesz korzystać z małego kawałka Azji, szukasz rafy i ładnych plaż, żeby do buzi brać grubą rurkę i oglądać karpie w oceanie. To znacznie zawęża dostępne opcje, bo szukasz wybrzeża, a te piękne lasy powstały między innymi dlatego, że do października trwa tam pora deszczowa i #!$%@? żabami co trzy minuty.
@Trauma_Teddy:

października trwa tam pora deszczowa


No właśnie, a ja szukam destynacji na drugą połowę połowę października, a więc grubo 2 tygodnie po jej końcu Panie znaFco, więc sam siebie dissujesz, ale pomijając ten fakt to po co wgl się tu udzielasz? Zakładam, że nigdy nie byłeś w Azji skoro masz takie wyobrażenie na jej temat i zakładasz, że w całej Azjii 24/h na dobe pada deszcz i kłóci się to
@Muszelka1999 no nie, zobacz jaka jest średnia opadów w październiku dla Bangkoku. Jest wysoka nawet jak na porę deszczową.

zakładasz, że w całej Azjii 24/h na dobe pada deszcz i kłóci się to z odpoczynkiem na plaży XD


za to wiem coś niecoś o geografii, a wybrzeża mają to do siebie, że często na nich pada. No i klimat masz monsunowy, co niejako z definicji zakłada duże opady w porze deszczowej.

Czego
@Muszelka1999: czemu "coś co przypomina" Koh Lipe? Ja własnie spedziłem zajebisty czas na Koh Lipe, fajny klimat, europejski, dobra muzyka, zero ruskich i innych chamskich ludzi, w główne mierze Europejczycy z zachodu. Fajny bar z elektroniczną muzyką, piękne plaże - jedyny minus to trochę drożej niż na lądzie, ale to oczywiste.
Ogólnie warto się wybrać do sanktuarium słoni, tylko trzeba poszukać w internecie i znaleźć naprawdę sprawdzone miejsca. Jest drogo, ale
@danny_soprano:

czemu "coś co przypomina" Koh Lipe?


Mała wyspa bez spalinowych silników z topową nie rozwaloną przez dynamit rafą i plażą, która wygląda jak sand bank to chyba dośc mocny kandydat, z którym można konkurować ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Całkiem blisko z tego co kojarzę jest Koh Rong - również polecam, ale to już Kambodża.


I właśnie o takie propozycje mi chodzi! Ogólnie planuje na kilka dni
@Muszelka1999: jeżeli będziesz w Kuala Lampur to polecam Ci zabukować sobie hotel z basenem na dachu, zajebisty widok na miasto. Ogólnie jak ogarnę ze znajomymi kto rezerwował booking to Ci podeślę konkretny namiar, ale w tym wieżowcu jest kilka hoteli jednocześnie i w zależności od tego który wybierzesz to potrafi być nawet tanio! Np. my się nie meldowaliśmy w recepcji, tylko po prostu obok przy stolikach na telefon się umawialiśmy z