Wpis z mikrobloga

Hejcia Mirunie. Planuję w weekend majowy rowerowy trip w okolicy #karkonosze. Wraz z chłopakiem bierzemy sakwy i chcemy zwiedzić okolice, jadąc fragmentami Jelenia Góra- Szklarska Poręba, Szklarska Poręba- Karpacz, Karpacz- Adrspach. Stąd moje pytanie: otóż ze Szklarskiej Poręby do Karpacza wynalazłam rowerową trasę ER2, jednak z racji tego, że prognozy trochę deszczowo wyglądają, to nie wiem, czy ta droga rowerowa będzie ok. Czy wiecie może, czy tam jest szutr, asfalt, etc? Czy podczas deszczu może się tam zrobić blotniscie i nieprzejezdnie z ciężarem dodatkowym? Plus jak z przewyzszeniami, może się ktoś orientuje. Mapy google pokazują jakieś drogi, co mają po okolo 300-400 m pod górę, jednak na długości około 15 km, więc chyba damy radę za cały dzień się wyrobic. Gdyby ktoś mial protipy, to z góry dzięki.
Taguję #rower #szklarskaporeba #karpacz
  • 4
@jafik: sa odcinki po lesnych sciezkach, po asfalcie, jak asfalt to sa malo zapchane drogi bo to bocznw po wioskach, milo i przyjemnie, nie ma szans na bloto, choc obecnie trwa wycinka w niektorych miejscach wiec sa odcinki rozwalonw lrzez gasienice, ale znajac lesnych dziadkow to na majowke wstrzymaja
@ptakov23: oooo super, czyli śmiało mogę jechać. A kojarzysz, czy tam w miarę płasko, czy nieraz trzeba się umęczyć? Mój chłopak nie jeździł z sakwami jeszcze i chcę być dość ostrożna z doborem trasy. ( ͡ ͜ʖ ͡)
@jafik: dla mnie plasko, ale jak przyjezdzaja turysty z miasta to juz roznie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ze szklarskiej do jagniatkowa gora dol, pozniej juz tylko mocno w dol do Przesieki, a od przwsieki juz tylko podjazd, w druga strone bylbt wiekszy hardkor bo podjazd do Jagniatkowa to jest killer
@ptakov23: ufff, to brzmi do zrobienia w jeden dzien.
Dla mnie taki skromny killer to był podjazd do Lądka- Zdrój od strony Złotego Stoku i do Miedzianki za Rudawami, ale jakoś dało radę bez przerw podjechać ( ͡ ͜ʖ ͡) przynajmniej nie będzie za ciepło to się czlowiek rozgrzeje (ʘʘ)

Dziękuję raz jeszcze!!!