[Critic]

Najlepsze, że ludzie wrzucają w internet intymne szczegóły swojego życia, których rzekomo się wstydzą, podpisując się przy tym swoim imieniem i nazwiskiem. Pani z HR, to raczej nie ma zbyt wysokiego ilorazu inteligencji #aferaanalna

[u.....r]

@Critic: A nie przyszło Ci do glowy mordo, że Ci ludzie trollują? O trollingu wypopek nie słyszał?
( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Dragonan]

@Critic: No rozmawiała sobie na zamkniętej grupie. Dla wielu osób seks to nie jest coś niezwykłego i o czym nigdy się nie rozmawia. Ja tam nie widzę nic złego w tym co tam opisała. Ani w tym, że uprawiała seks z tym gościem.

[kiszczak]

@userrrr

A nie przyszło Ci do glowy mordo, że Ci ludzie trollują?

To nadal teoria o niskim ilorazie inteligencji się potwierdza. Nie trolluje się w taki sposób pid swoim nazwiskiem:)

Ja tam nie widzę nic złego w tym co tam opisała.

Wrzucanie zdjęcia gościa na grupę FB, która ma wydźwięk pejoratywny, ostrzeganie przed nim i obwinianie za wspólną decyzję.
Jesli nie widzisz w tym niczego złego, to źle z Twoją moralnością.

[dzieju41]

Ja tam nie widzę nic złego w tym co tam opisała. Ani w tym, że uprawiała seks z tym gościem

@Dragonan: A ja widzę, jakie owoce takiego głupiego, lekkomyślnego zachowania teraz zbiera.

[Dragonan]

Jedyne co zbiera to zdebilenie wykopków. Co was w ogóle to obchodzi?

[Critic]

@Dragonan: Niech ludzie piszą co chcą ale muszą sobie zdawać sprawę, że wszystko co wypisują w internecie może mieć wpływ na ich życie.

Ja akurat nie opisywałbym tego typu sytuacji pod swoim imieniem i nazwiskiem na grupie przypadkowych osób w internecie. Do tego jeszcze dochodzi oczernianie faceta, który niczemu nie jest winien, bo różne wypadki podczas seksu się mogą zdarzyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@usarrr
Coś jej

[Dragonan]

@Critic: A więc mówisz, że jak ludzie w miejscu pracy albo szkole czy studiach, wystalkują tutaj wpisy jakiegoś przegrywa. I zaczną go za to wyśmiewać to będzie ok? Pisanie pod imieniem nie wiele tu zmienia.
I nie wiem czy go oczernia. Bo tak jak piszesz, różne wypadki mogą się zdarzyć. Ona właściwie opisała tylko wypadek, który miała z tym gościem.

[Critic]

@Dragonan: Nie napisałem nigdzie, że to będzie OK, ale napisałem, że trzeba mieć świadomość tego, że internet żyje swoim życiem.

Jak dla mnie jej post byłby OK, gdyby wrzuciła opis sytuacji bez podawania danych faceta na forum o innej tematyce a nie na 'prywatną' grupkę służącą do ostrzegania przed niebezpiecznymi facetami na Tinderze. Chyba oboje się zgodzili na ten rodzaj seksu a że wypadek się zdarzył, to już jak pisałem -

[Dragonan]

To że internet żyje swoim życiem, to fakt. Pytanie czy to dobrze.

Ale problem w tym, że właściwie nie wiadomo czy to co się stało zostanie na tamtej zamkniętej grupce potraktowane negatywnie. Czy tylko przysporzy temu panu fanek. Wielu to przecież tutaj sugeruje.