Wpis z mikrobloga

Siedzę w pociągu (ewentualnie jestem w tanim motelu itp) i muszę pilnie skorzystać z internetu, a zasięg i dostęp do niego daje mi tylko lokalny dostawca z darmowego wifi.

Problem w tym, że będę grzebał w banku lub muszę wejść na konto, które zawiera ważne dane. Ale mam w Windowsie możliwość uruchomienia tunelu OpenVPN do firmy i poprzez niego mogę korzystać z internetu (ruch idzie przez firmowe łącze). Czy to w jakiś rozsądny sposób podniesie bezpieczeństwo takich operacji i w tej konkretnej krytycznej dla mnie sytuacji zminimalizuje szanse na narobienie sobie nieprzyjemności?

#bezpieczenstwo #siecikomputerowe #vpn
  • 24
  • Odpowiedz
@balrog84: no wlasnie widac, ze nie masz pojecia o czym piszesz i jak to ktos robi, jak to czesto sie dzieje? oczywiscie, ze pokaze ci sie nieprawidlowy certyfikat. poczytaj sobie jak to wszystko dziala bo tylko potwierdzasz swoj brak wiedzy probujac dyskutowac. zobacz sobie jak na przyklad dziala proxy, czy ten certyfikat jest faktycznie niewidoczny ale widze juz za duzo podpowiadam.
skad sie bierze takie wypisywanie bredni, ze zawsze moze byc
  • Odpowiedz
@krzywy_kanister: Okej, ale mam pytanie:
Zły facet w tym samym wagonie, trzy fotele w tył. Udostępnia otwartego wifi "PKP_WiFi" z dostępem do internetu. Korzystam z domyślnego DNS'a, więc łapię się na jego fałszywe IP. Wbijam na bank.pl, ale na to podstawione przekierowane bank.pl. Czy przeglądarka będzie krzyczeć że coś jest nie tak? Czy może nieświadomie podam komuś moje loginy na fejsika, googla, banku?
  • Odpowiedz
@lotos10: Jak phising site bedzie mialo jakis cert ssl to przegladarka nie bedzie krzyczec, dlatego powinno sie sprawdzac czy to wlasciwy certyfikat, przed pshisingiem Cie tez ochroni dobry menager hasel, na podstawionej stronie nie wbije loginow hasel z automatu.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@KacperSzurek: Widzisz w innych komentarzach, w których odpowiadający mi próbują się nawzajem pozagryzać ;) a diabły siedzące mi na ramionach widząc to, też chcą się nawzajem przekrzyczeć.

No bo ten rozsądny mówi, że włażąc do banku schowany w tunelu VPN stworzonym do firmowego serwera (działającym na firmowym routerze TP-Linka) i będąc podłączonym do firmowej sieci/internetu, nie muszę się obawiać, że ktoś przechwyci mi to co wklepuję w klawiaturę lub gdy pracuję
  • Odpowiedz