Wpis z mikrobloga

Powiedzcie, jaki jest sens istnienia zbiorkomu?

Mieszkam 15 km od wojewódzkiego, ktoś by pomyślał, że pewnie połączeń mam z 10 i co 10 minut? XDDDDDD

Na 13 mialem sprawdzenie kompa na mature z informatyki jestem więc na przystanku o 12 i... nie przyjechały mi 3 autobusy pod rząd. W końcu 40 minut później przyjechsł jakiś zgarniając przy okazji wszystkich crackheadow z okolicy. Na miejscu odpalam pycharma, excela, accessa, podpisuje się i ide do domu

I tutaj znowu muszę liczyć na łaskę przewoźnika, którego kierowcy mają tendencje do wypadania z wiaduktów. Czekałem 30 minut, potem kolejne 20 bo nie przyjechał. Po jakiejś godzinie czekania jechałem z 1,5 godziny (przypominam że mam 15 km drogi) silnik tego panzerwagena sprawiał że jak ruszał, to opierając głowe o szybe czulem się jak u dentysty

Po tym czasie stwierdzilem że mam to gdzieś i wysiadam. Ostatnie 3 km poprostu przeszedłem

Mam 15 km w jedną stronę... w szkole byłem 30 minut... poza domem byłem prawie 5 godzin xDDDD wszystko po to żeby napisać print('djhfdjdj') w pythonie, zrobić tabele w excelu, odpalić accessa i usunąć hasło z konta w windowsie

Gdybym pożyczył auto starych obróciłbym w godzine, w dodatku bilet ulgwy jest drogi, z kolei bez ulgi kosztuje 2 dniówki p0laka r0baka. Utrzymanie jakiegoś starego diesla jest niewiele droższe niż ten bilet.

#zalesie #komunikacjamiejska #samochody #gorzkiezale
iluvmypickle - Powiedzcie,  jaki jest sens istnienia zbiorkomu?

Mieszkam 15 km od wo...
  • 6
@iluvmypickle: Też jestem z miejscowości obok wojewódzkiego i szczerze uważam, że masz rację całkowitą w tej sytuacji. Ponieważ o ile wcześniej faktycznie działało to dość płynnie oraz bilety były w znośnych cenach to spoko, ale obecnie bilet w jedną stronę kosztuje praktycznie co jeszcze cztery lata temu w obie co jest absurdem jakimś. Pamiętam, że swojego czasu był taki moment, że nawet częściej jak co 15-minut jeździło na trasie z której
@Cztero0404: Najgorsze w sumie jest to że przez pandemie dużo małych przewoźników zawineło interes

A potem mamy jedną linia na całą trasę więc nie dość że cena podchodzi już pod dwukrotność tego, ile płaciłem gdy zaczynałem szkołę to jeszcze jakość spadła tak bardzo, że jak chcesz być gdzieś punktualnie to musisz mieć albo auto w pogotowiu albo wychodzić godzinę wcześniej niż normalnie
@cwlmod: Czasami mnie zastanawia w jakim świecie oni żyją

skoro ja mieszkam tak blisko miasta, i nie jestem w stanie dojechać w normalnym czasie na miejsce to co mają powiedzieć ludzie z tych PGRowskich wiosek, gdzie jeździ 1 PKS co 2 godziny ( ͠° °)