Dzisiaj miałem nieprzyjemnosc spotkać na drodze chwilkę przed godziną ósma dwa auta osobowe po swojej lewej stronie gdy wyjeżdżałem z drogi wewnętrznej oznaczonej znakiem. Jedno auto pierwsze prowadził Pan na oko jakies kolo 40 lat, drugie autko prowadziła pani jakies 35 lat. Jak napisałem zatrzymał się Pan a za nią pani bo mieli mnie po prawej stronie a przed wyjazdem (z drogi wewnetrznej) tam gdzie się zatrzymałem.mieli znak o równorzędności drog. Pan z grzeczności otworzył szbke po tym jak wjechał na skrzyżowanie i krzyczy do mnie co ja robie ( było to po tym jak stojac pokazem na znak oznaczajacy droge wewnetrzna, z której wyjeżdżam. Pan mnie #!$%@?, ze mam pierwszeństwo bo jestem po prawej. Kulturalnie odpowiedziałem, że wyjeżdżam z drogi wewnętrznej, i że nie mam pierwszeństwa. Gdy Pan przejechal przez skrzyżowanie, pani tez stanęłaaby mnie przepuścić i gestykuluje abym jechal. W końcu machnęła reka i pojechała a ja spokojnie wyjechałem. Czy ludzie naprawdę wykrywali w laysah prawo jazdy. Czy się coś pozmieniało o nie mam o tym żadnej wiedz?
@Gozd: 3/4 ludzi nie wie, że z wewnętrznej to jak z posesji się włączasz do ruchu, że na strzałce się zatrzymujemy(tu nawet policja się nie zatrzymuje), a przed pasami nie przejeżdżamy szybciej niż auto na sąsiednim pasie..jadą na pamięć nie ptrząc nawet na znaki. Ludzie to debile, nic nie poradzisz bo jak przywalisz kary to jeszcze bunt i hur dur..
@chinczykrzeszowski: wiesz, że na własne ryzyko i jak jednak w ciebie wjedzie to Twoja wina bo wymusiles z drogi podporządkowanej. Tak samo jak kierunek. Stoje na skrzyżowaniu innym razem i chce wjechać, widzę auto po mojej lewej włączony kierunkowskaz ma w prawo, wiec Twoim tokiem myślenia powinienem wyjechać. Fart moj polegał na tym, że dziecko wydalo dziwny dźwięk i mimo zony z tyłu
@fff112: widzisz względem Mirka wyżej chyba jestem kapucynem bo stosuje się do prawa o ruchu drogowy. " ej no ale ktoś puszcza to się jedzie, ludzie którzy tak podchodzą do prawa drogowego są skończonymi kapucynami".
Jak napisałem zatrzymał się Pan a za nią pani bo mieli mnie po prawej stronie a przed wyjazdem (z drogi wewnetrznej) tam gdzie się zatrzymałem.mieli znak o równorzędności drog. Pan z grzeczności otworzył szbke po tym jak wjechał na skrzyżowanie i krzyczy do mnie co ja robie ( było to po tym jak stojac pokazem na znak oznaczajacy droge wewnetrzna, z której wyjeżdżam. Pan mnie #!$%@?, ze mam pierwszeństwo bo jestem po prawej. Kulturalnie odpowiedziałem, że wyjeżdżam z drogi wewnętrznej, i że nie mam pierwszeństwa.
Gdy Pan przejechal przez skrzyżowanie, pani tez stanęłaaby mnie przepuścić i gestykuluje abym jechal. W końcu machnęła reka i pojechała a ja spokojnie wyjechałem.
Czy ludzie naprawdę wykrywali w laysah prawo jazdy. Czy się coś pozmieniało o nie mam o tym żadnej wiedz?
#prawko #kierowcy #ruchdrogowy
@chinczykrzeszowski: a później naprawia mu się zderzak i lampy
@chinczykrzeszowski: wiesz, że na własne ryzyko i jak jednak w ciebie wjedzie to Twoja wina bo wymusiles z drogi podporządkowanej.
Tak samo jak kierunek. Stoje na skrzyżowaniu innym razem i chce wjechać, widzę auto po mojej lewej włączony kierunkowskaz ma w prawo, wiec Twoim tokiem myślenia powinienem wyjechać. Fart moj polegał na tym, że dziecko wydalo dziwny dźwięk i mimo zony z tyłu
" ej no ale ktoś puszcza to się jedzie, ludzie którzy tak podchodzą do prawa drogowego są skończonymi kapucynami".