Wpis z mikrobloga

Pytanie dla wszystkich narzekających na datki w #auchan - a to nie jest przypadkiem tak, że trzeba zaakceptować datek? I że automatycznie nic Ci nie ściągnie, dopóki nie zaznaczysz opcji, że się zgadzasz? Bo widzę już któryś raz wysyp negatywnych komentarzy, a jak ja płacę kartą w Auchan, to najpierw mnie terminal "pyta", czy chcę coś dać i po prostu zaznaczam "nie" ¯\(ツ)/¯
Horkheimer - Pytanie dla wszystkich narzekających na datki w #auchan - a to nie jest ...

źródło: 080263_r0_940

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
@Horkheimer: tylko to pytanie jest równie irytujące jak pracownik stacji benzynowej proponujący płyn do spryskiwaczy i hot doga, a starsi klienci pewnie nie ogarniają dlaczego im karta nie przechodzi i muszą się wczytywać, że wyskoczył na terminalu jakiś głupi komunikat do anulowania
  • Odpowiedz
@Horkheimer: wolałbym nie musieć odrzucać przy każdej transakcji.
Jest to mało uczciwy sposób na "wymuszanie" no bo jak to, nie przekażesz bogaczu paru zł na głodne dzieci?
Coś w stylu tych ukraińców stojących przed sklepami i podkładających puszkę pod nos.
Jest to inwazyjne.
  • Odpowiedz
  • 44
@Horkheimer Dużo osób nie czyta i to nie do końca ich wina w tym przypadku, nikt nie jest przyzwyczajony do pytań o jakiś haracz na terminalu, przestałem odwiedzić tych złodziei przez tą akcję. Wiele osób myśli że po prostu musi zaakceptować płatność. U mnie w mieście połowa klientów to Słowacy i Czesi, napisy są po polsku, ludzie nie ogarniają, a z ust kasjerki cipy wydobywa się jedynie Proszę zaakceptować!!!11
Ja tfu na
  • Odpowiedz
@Horkheimer: zły UX. We wszystkich innych miejscach po prostu przytykasz/wsuwasz kartę w czytnik i płacisz. Tutaj jest bezsensowna zmiana w procesie, który większość osób zna wręcz na pamięć, to jest irytujące i dla dużej ilości osób kontrskuteczne.
  • Odpowiedz
oczywiscie, ze trzeba zaakceptowac, troche wykopkowa gownoburza, ale jest to troche irytujace


@Miszcz_Joda: Jest to problem zwłaszcza dla obcokrajowców i ufnych ludzi starszych. W dodatku mocno wątpliwe moralnie, bo to jakaś fundacja związana z Auchan, która w tych datkach ma również własne koszty funkcjonowania.
  • Odpowiedz
  • 0
Dużo osób nie czyta i to nie do końca ich wina w tym przypadku, nikt nie jest przyzwyczajony do pytań o jakiś haracz na terminalu


@kikiton: Nie czyta - no spoko, rozumiem. Ale żeby nie przeczytać i zaakceptować? To od razu widzę mema "PANI REDAKTUR, MY NIE CZYTALI, ZAAKCEPTOWALI, A TERA TRZEBA PŁACIĆ". Naprawdę rozumiem, że ktoś coś robi odruchowo, ale żeby odruchowo zaakceptować nieprzeczytany komunikat z terminala to trzeba...
  • Odpowiedz
@Horkheimer: następnym razem trzeba będzie nacisnąć na brzuszek głodnego dziecka które się przy tym rozpłacze.

Dodatkowo zapali się lampka że klient odrzucił wpłatę
Rad-X - @Horkheimer: następnym razem trzeba będzie nacisnąć na brzuszek głodnego dzie...
  • Odpowiedz
  • 2
@Horkheimer Są ludzie, którym bardzo ciężko przychodzi powiedzieć "nie" w takich sytuacjach + to zaburzenie standardowej do granic możliwości czynności.
  • Odpowiedz
@Horkheimer: Czyli co, jeśli będzie tam dwadzieścia pytań w stylu "Wspomożesz niewidomych/głodnych/bezdomnych etc?" i każde pytanie osobna odpowiedź to też wszystko absolutnie w porządku, wszakże nikt do niczego nie zmusza, możesz kliknąć "nie"? Od tego się zaczyna, na razie musisz "kliknąć nie", ktoś się przypadkiem nabierze, bo spieszy się, co za różnica, nieprawdaż? Jutro będzie drugie pytanie, to tylko dwa, co za różnica nieprawdaż? Ja idę do sklepu na zakupy, jakbym
  • Odpowiedz
@niegwynebleid: Ja raz odmówiłem Ukraińce stojącej przed Lidlem, po czym podszedłem do bankomatu 5m od niej wypłacić ok 1500 w gotówce. Ale totalnie nie złośliwie, po to wyszedłem z domu. A ta patrzyła na mnie, jak na mordercę.
  • Odpowiedz