Wpis z mikrobloga

Chyba przegrałem swoje życie :)

Podsumujmy:
- brak znajomych
- brak hobby
- nigdy (wpisz cokolwiek) dziewczyny/-ą
- brak planów na przyszłość
- brak własnego mieszkania
- dobijająca samotność
- coraz większa apatia
- za parę lat 4 z przodu
- towarzyszące od gimnazjum aż do dzisiaj myśli samobójcze
- nieumiejętność nawiązywania kontaktów lub raczej niemożność (irracjonalny strach przed rozmową z obcą osobą, chorobliwa nieśmiałość)
- prawiczek
- na własne życzenie uzębienie w katastrofalnym stanie
- wygląd taki, że mogę robić za stracha na wróble

Taaaak, zdecydowanie przegrałem :)

#przegrywpo30tce
  • 6
  • Odpowiedz
  • 2
@kressusza: nie jesteś sam i chyba dobrze o tym wiesz


tak, wiem

@kressusza: chciałbym cię pocieszyć, ale sam nie wierzę, że będzie lepiej.


nie będzie ale już do tego przywykłem. wkurzają mnie tylko wahania nastroju: jest neutralnie by minutę później załapać doła który nie chce odpuścić do końca dnia

@kressusza: mam tak samo, jak z tego wyjsc?


takie pytanie to raczej nie do mnie ;)

Na pocieszenie dodam, że
  • Odpowiedz