Wpis z mikrobloga

Dla mnie to niewiarygodne jak powstają portrety pamięciowe. Ja bym w życiu nie potrafiła powiedzieć jak wyglądał jakiś random, który okradł spożywczaka gdybym była świadkiem. Czasem się boję, że mnie kiedyś policja oskarży o utrudnianie śledztwa, bo nie będę potrafiła podać rysopisu jakiegoś przestępcy.

Jak takie coś się nazywa?

#pytaniedoeksperta #przemysleniazdupy
  • 80
  • Odpowiedz
Czasem się boję, że mnie kiedyś policja oskarży o utrudnianie śledztwa, bo nie będę potrafiła podać rysopisu jakiegoś przestępcy.


@WielkiNos: z całym szacunkiem, ale widząc choćby sugestie takiego myślenia człowiek sobie przypomina o ile tysięcy lat jesteśmy oddaleni od dorosłego społeczeństwa obywatelskiego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@WielkiNos z tego co czytałem kiedyś to portrety pamięciowe są zazwyczaj o kant dupy rozbić. była jakaś książka ze wspomnieniami milicjanta (jeszcze z PRL), który dawał świadkom zdjęcia 'podejrzanych' gdzie były same osoby z dupy (już nie pamiętam kto ale w stylu: szef komisariatu, jego zmarły wujek, komendant główny policji itd.) i świadkowie niemal zawsze byli 100% pewni że 'to na pewno ten!'
  • Odpowiedz
@AKFobia zdarza się i tak :D czarne dziury potrafią nas wciągnąć w najmniej oczekiwanym momencie i nagle własna data urodzin przestaje być oczywista XD
ja ostatnio zostalam zaskoczona pytaniem które to będę miała urodziny w maju i powiedzialam ze 36 i tak sobie żyłam przez jakoś czas z tą myślą, a gdy zorientowałam się, Że kończę 35 to radość była taka, jakby mi ktoś faktycznie cofnął licznik i pozwolił przeżyć ten rok
  • Odpowiedz