Wpis z mikrobloga

Ehh czemu człowiek jest taki głupi jak jest młody?
Za namową kolegi z pracy pomyślałem by iść na studia coś ala automatyka, robotyka, eletrotechnika czy informatyka ale nie wiem czy uda mi się gdziekolwiek dostać. Nie miałem ochoty iść na studia ale myśl o byciu niewolnikiem w kołchozie i nigdy nie wyprowadzenia się od rodziców przeraża mnie.

Szkolę olewałem i leciałem na 2,3,4 a skupiałem się na hobby typu eletronika, arduino, programowanie, montowanie kompów, pierdoły w Linuksie, naprawa samochodów i te sprawy, większość wolnego czasu spędzałem na robieniu swojego, ogólnie mam taką zajawkę do tworzenia i dizajnu.
Powiedziałbym że mam smykałkę do informatyki ale wiedzę mam o wszystkim ogólną i zero specjalności, najlepiej u mnie chyba wychodzi programowanie. Mata i fiza są u mnie słabościami.

Sama matura mi średnio poszła, nie mówiąc o tym że do majcy podchodziłem 3 razy, mam wątpliwości czy się dostanę i czy w ogóle bym sobie poradził gdybym faktycznie się dostał. Teraz jak tak patrze to ogromnie żałuję że olewałem szkołę i nie starałem się dostatecznie, bo mogłem mieć lepsze oceny końcowe i maturę gdybym tylko chciał.

Czy z takimi wynikami powinienem wgl startować na studia inżynierne zaoczne/niestacjonarne?

Matematyka pods. - 44%
J.Polski pods. 60%
Angielski pods. 100%
Angielski roz. 88%

Czy może jednak jestem zdany na gnicie w tym samym miejsciu i januszeksie?

#przegryw #studia
  • 7
  • Odpowiedz
@fnacior: jestem studentem na polibudzie (elektrotechniki wlasnie ale to nieważne) i z tego co widzę to nie jest nic dziwnego jak w grupie jest osoba 23,24,25 lat. dużo ludzi się budzi i idzie na studia, poza tym jest masa spadochroniarzy
  • Odpowiedz
@fnacior: >niewolnikiem w kołchozie

dlatego idziesz na studia po których, o ile dostaniesz robotę w przemyśle, to będziesz właśnie takim cieciem co lata po kołchozie na utrzymaniu ruchu bo się maszyna #!$%@?ła
  • Odpowiedz