Wpis z mikrobloga

@MienciuskiPajonk: smutne to, każdego kogo znam i szanuję inaczej uważa (ale to też dlatego, że nie mam dużo znajomych), osoby z dużym bodycountem często gęsto nie nadają się do związku (tak tak, nie każdy ale statystyki nie kłamią), jak ktoś ma wymagania co do historii łóżkowej to sam powinien to spełniać czyli mieć taki sam (nie większy!) bodycount albo i mniejszy chyba, że gówno to obchodzi taką osobę, slut shaming jest
  • Odpowiedz
@Linnior88 a kto tu mowi o facecie, ona powiedziala swoje. Jezeli dla kogos jest wazne ile partnerow ktos mial przed nim, to najwszniensze odpowiedziec prawde. Zarowno ze strony kobiet jak i mezczyzn. A nie jestem wolna/y co Ci do tego.
  • Odpowiedz
@Linnior88:

@futroznorek: tylko że facet obraża się o to co sam robi syndrom gwoździa w mózgu

Standard. Nie ma większych hipokrytów na tym świecie niż mężczyźni. Dlatego ja robię to na co mam ochotę i nie przejmuje się ich oceną. Faceci zawsze będą przyklejać łatki kobietom, dlatego nie warto ich traktować poważnie xD
  • Odpowiedz
Facet który wykorzystuje mnóstwo kobiet? Jurny ogier

Kobieta która miała kogoś przed nim : płaku płaku moje meNskie ego tego nie przeżyje boli mje serduszko


@Linnior88: To są tylko urojenia feministek i innych ludzi bez pojecia o rzeczywistym świecie.

W moim środowisku każdy babiarz uznawany jest za "#!$%@?&a&a" i nikt o zdrowych zmysłach nie mówi mu "ooo, ale zajebisty z ciebie gość że wydymałeś już pół województwa" :p

Wszyscy mają takich
  • Odpowiedz
@greenbong: No przykro mi że ludzie którzy zaślepieni są tzipa i ich jedyne hobby to sex, przez normalnych ludzi odbierani są negatywnie.

Rozumiem że się wpisujesz w ten standard człowieka który musi róchac, inaczej źle się czuje?
Nie dostrzegasz jakie to prymitywne?
  • Odpowiedz