Wpis z mikrobloga

@moll: te na baterie to tak, ale są jeszcze takie większe podłączane do prądu - u młodej standardowo używałem na minimalnej mocy, w momentach kryzysu dochodziłem może do 30% - podejrzewam, że na full nawet u dorosłego wyciągnąłby katar razem z mózgiem