Wpis z mikrobloga

Nie miałem co robić, to poszedłem sobie na rower, ( pierwszy raz od miesiąca) moją wycieczkę wieńcząc pysznymi lodami. Było pusto, sam siedziałem i jadłem te lody, kelnerka jeszcze później w gratisie ciasteczko przyniosła, bo często u nich bywam. Zawsze biorę te same. Jadąc na rowerze na szczęście nie mijałem żadnych uśmiechniętych n0rmików, pewnie wszyscy wyjechali do Grecjii albo spędzają czas na ogrodowych zabawach u Julek. I tak jechałem sobie przez te zapomniane przez świat bezdroża, uświadamiając sobie, jak bardzo jestem daleko, jak bardzo jestem daleko względem innych, jak bardzo moja egzystencja byłaby absurdalna dla mojego przeciętnego rówieśnika. To intensywnie dobijające, ta świadomość, że pociąg dawno odjechał, a mnie nawet na peronie nie było.
#przegryw
Van-der-Ledre - Nie miałem co robić, to poszedłem sobie na rower,  ( pierwszy raz od ...

źródło: Lody

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz