Wpis z mikrobloga

@rzymski_ntp:
"Przyjrzyjmy się programowi NSDAP wygłoszonemu 24 lutego 1920 roku przez Hitlera, człowieka odpowiedzialnego za jedną z największych zbrodni w historii ludzkości, żeby sprawdzić, czy może tam znajdziemy jakąś przesłankę o prawicowości. Czytamy w nim, że to państwo za swój podstawowy obowiązek stawia sobie ożywienie przemysłu, a osiąganie zysków w sposób inny niż praca, ma być niehonorowane – czyli to państwo określa w jaki sposób można się wzbogacać. Żąda się nacjonalizacji
@rzymski_ntp: Była. Program Himmlera nawoływał do czystości rasowej i usuwania wszelkich skaz biologicznych i kalectwa. Słabych i schorowanych nazywano pasożytami narodu i ludźmi bezwartościowymi, a niepełnosprawni mieli być poddawani kastracji.

Dokonywano dodatkowo szerokiej aborcji na więźniarkach w obozach koncentracyjnych, na Polkach testowano środki aborcyjne.
@rzymski_ntp: Od kiedy eugenika nie jest częścią aborcji? Niemki na własne życzenie nie mogły usuwać zdrowego dziecka, ale jakiekolwiek z wadami jak najbardziej.

"Przerywanie ciąży było dopuszczalne, jeśli wykryto u płodu wady wrodzone. Aborcja była również możliwa, jeśli dziecko, które miało przyjść na świat, było pół-Żydem. W 1934 roku przywrócono też w ograniczonym zakresie aborcję w przypadku, gdy ciąża zagrażała życiu matki."

Eutanazja i sterylizacja: "Niemal całkowitemu zakazowi aborcji towarzyszyła liberalizacja