Wpis z mikrobloga

#podrozewojownika #wakacje #morze #bulgaria #podrywajzwykopem #niebieskiepaski #rozowepaski
#tinder

Hejka,

Spoko opcja jechać solo na wakacje nad polskie morze?
Przykładowo jakieś Mielno itp?
Rozważam w sumie dwie opcje albo wyjazd taki bardziej pod chilowanie i zdjęcia albo wlasnie typowo chillowanie i poznanie kogoś. Jako, że nie mam z kim jechać, to raczej opcja nr 2, bo randomy raczej nie zrobią mi dobrych zdjęć, bo jednak potrzeba czasami kiladziesiat zrobić, żeby wyszło, jak się chce.

No i jak to jest z takim wyjazdem solo? Wydaję mi się, że na luzie kogoś poznam, bo jak wchodzę na tindera nad morze w PL, to pełno jest ludzi z całej PL nad morzem w wakacje. Oczywiście mam na myśli dziewczyny tylko i wyłącznie.
Jeszcze rozważałem Turcję, Bułgarię (zlote), Włochy i Grecję ale wtedy też musiałbym się komunikować po ang, a nie czuję się w tym języku aż tak komfortowo. Używam w pracy ale jeszcze to nie to.

Chyba każda opcja z tych, co wymieniłem jest spoko i ma pewno lepsza, niż siedzenie w domu. Tym bardziej, że cały rok forma była robiona i od września masa wchodzi od nowa :/.
Muszę coś już ogarniać, bo urlop poczatek sierpnia.
  • 6
  • Odpowiedz
@LadnyChlopczyk: ja z wyjazdów solo byłem w Omanie (najlepszy wyjazd ever), we Włoszech na nartach (też super, zresztą i tak samemu lepiej jeździć) i w Egipcie na all inclusive (nie polecam).

Nikogo nie poznałem, ale nie po to jechałem
  • Odpowiedz
@marcus777: Chyba tak zrobię. W sensie to nie jest najważniejsze kogoś poznać ale fajny dodatek. Jeszcze mam opcje wycieczki za granicę z ludzmi 18-30 (okolo), gdzoe głównie będą w młodszym wieku ale no wtedy jestem zmuszonym na ich towarzystwo. Nie wiadomo, kto sie trafi.
  • Odpowiedz