Aktywne Wpisy
xPekka +1
Mirki, jak się rozliczacie z różowymi za mieszkanie? Zakładamy zwykła partnerkę, a nie żonę ani narzeczoną.
Rachunku 50/50 to oczywiste, a jak podejść do raty kredytu? imo podejście typu 50% rynkowej ceny wynajmu 1 pokoju byłoby git, bo niezbyt spoko byłoby spłacać sobie kredyt hajsem różowej, jednak z drugiej strony jeśli ona nie ma swojego mieszkania to przecież nigdzie by nie wynajęła mieszkania za cenę samych rachunków xD pytanie hipotetyczne
#niewiemjaktootagowac #
Rachunku 50/50 to oczywiste, a jak podejść do raty kredytu? imo podejście typu 50% rynkowej ceny wynajmu 1 pokoju byłoby git, bo niezbyt spoko byłoby spłacać sobie kredyt hajsem różowej, jednak z drugiej strony jeśli ona nie ma swojego mieszkania to przecież nigdzie by nie wynajęła mieszkania za cenę samych rachunków xD pytanie hipotetyczne
#niewiemjaktootagowac #
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
I przypomniała mi się historia, którą opowiadała moja już śp. prababcia o tym, co wydarzyło się jej matce pod koniec 19w. w małej polskiej wiosce. Było wielkie oberwanie chmury i ogromny deszcz. Po deszczu miejscowa ludność znalazła istotę, która rzekomo miała spaść z chmury. Istota "mówiła" nie ruszając ustami (telepatia?), że została zrzucona z chmury przez Boga z uwagi na to, że nie zatrzymała ogromnego deszczu. Ludzie przynosili jej jedzenie, lecz owa istota nie jadła, tylko płakała. Powiedziała, że nazywa się Płanetnik (słowiańska istota demoniczna) i pochodzi z innej planety. Prawdopodobnie (tutaj tego dokładnie nie pamiętam lub bazuję na relacjach innych odbiorców tej historii) była małej postury i posiadała czapkę i mówił, że na innych planetach jest problem z wodą (?). Po kilku dniach, ludzie zobaczyli jak istotę tę wciąga z powrotem chmura.
Zadziwiające w tej historii jest to, że jest bliźniaczo podobna do tej z zachodniej Ugandy a do tego jest to bardzo interesujący synkretyzm słowiańskiej mitologii, fenomenu ufo i religii chrześcijańskiej. To i podobne temu rzeczy sugerują jedną naturę tych zjawisk i w moim zrozumieniu nie jest to UFO, ale demoniczny fenomen. Warto zwrócić uwagę na lokalne i kulturowe elementy (centki lamparta vs słowiańska mitologia), które występowały też w różnych okresach czasów jak sukkuby w średniowieczu czy teraźniejsze abdukcję kosmitów.
#ufo #paranormalne #chrzescijanstwo #mitologia #slowianie #zarchiwumx #ciekawostki #zarchiwumx
@ajron_men: Płaneta to po staropolsku chmura. Prawdopodobnie była to pierwotnie opowieść o "klasycznym" płanetniku mieszkającym w chmurach, tylko w czasach późniejszych "płanetę" ktoś zmienił na "planetę". Tym samym zmienił się trochę odbiór historii i przybysz z chmur zmienił się w przybysza z kosmosu ;)
Opowieści o ludziach zamieszkujących chmury, "przepychających" je po niebie i sprowadzających na ziemię deszcz