Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nie polecam słabym psychicznie #przegryw om chodzenia na #divyzwykopem sam będąc 29 letnim typem bez żadnego kontaktu z płcią przeciwną zdecydowałem się pójść na roksę żeby zobaczyć jak to jest i przeżyć coś co nigdy nie było i nie będzie mi dane. Byłem u 8 dziewczyn w moim mieście przez ostatni rok z czego od jednej z nich się uzależniłem. Traktuje ją jako jakieś lekarstwo na moją #samotnosc ale wiem, że gdyby nie pieniądze to nigdy bym z nią nawet nie porozmawiał. Tak chodze do roksy nie tylko na seks ale i pogadać bo samotność tak zryła mi głowę przez co teraz praktycznie całą wypłatę wydaje na nią i nie potrafię się od niej uwolnić ona pewnie to widzi ale ma to gdzieś bo przecież liczy się kasa i tak się kręcę w tym kółku jak mirkobloger w swoim cyklu. Nie potępiam chodzenia na rokse ale w tym sporcie trzeba być silnym psychicznie jak ktoś z was się nad tym zastanawia i wie, ze moglby sie przywiazac to odradzam bo mozecie skonczyc jak ja z jeszcze bardziej zryta glowa i pustym portfelem



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 14
@mirko_anonim: Pomyśl sobie że jakieś 10% najlepiej obdarowanego genetycznie męskiego społeczeństwa ma takie rozrywki na kiwnięcie #!$%@? i nic nie muszą płacić. Powinno skłonić do refleksji czy warto się tak upadlać
@mirko_anonim: lepiej na masaże nuru chodzić - mniejsze ryzyko złapania groźnych chorób, nie kojarzą się tak źle jak roksy, masaż trwa prawie godzinę, jest bardzo przyjemny i można podziwiać widoki w lustrze obok. Najlepiej zmieniać masażystki - znaleźć sobie kilka i chodzić do nich rotacyjnie, żeby do żadnej nie poczuć idiotycznych feelsów ani się nie uzależnić od tego typu doznań (nie uczęszczać na masaż więcej niż raz na miesiąc lub dwa
@wojtek-m: nie chodzi mi o to że że 90% facetów musi za seks płacić ale im facet bardziej poniżej 8/10, to przyznaj, musi się bardziej napajacować a ci poniżej 5/10 muszą niestety płacić za kiepskiej jakości keks u divy
@Rajbond: Co do "upokorzenia"
zasada pierwsza - nigdy nie oczekuj od kobiety wdzięczności. Masz wygląd, kasę, popularność, jesteś pijakiem i łobuzem lub widzi w tobie potencjalnego żywiciela rodziny jak się wyszumi (dom,samochód,dobra praca) to z oczywistych powodów będzie starała ci się za wszystko odwdzięczać. Wobec innych facetów będzie bezwzględna i pozbawiona skrupułów i bez empatii. Wyjątkiem są osoby z którymi absolutnie nikt nie będzie je wiązał z możliwością związku/keksu (np.dużo młodych
@mirko_anonim: miałem trochę podobnie, z tym że ja postawiłem sobie granicę max 500 zł miesięcznie przeznaczać na divy i tego się trzymam. Ale fakt, potrafi to ryć banię jak się chodzi na divy będąc samotnym, zwłaszcza jak ona Cię dobrze traktuje
✨️ Autor wpisu (OP): > powiedz szczerze, lepiej by było nigdy nie iść na roksy i nie poznać tej laski? Czy lepiej już jest mieć to doświadczenie mimo braku kasy
@Tata_Kasi wolałbym nigdy jej nie poznać sam seks jest troche przereklamowany

miałem trochę podobnie, z tym że ja postawiłem sobie granicę max 500 zł miesięcznie przeznaczać na divy i tego się trzymam. Ale fakt, potrafi to ryć banię jak się chodzi
@mirko_anonim: Jeśli to pierwsza różowa z którą masz dobry kontakt to w sumie normalne, że tak reagujesz. Za jakiś czas będziesz się śmiał jak sobie przypomnisz, że podkochiwałeś się w divie i pomyślisz że mogłeś po prostu peklować jeśli była okazja. Zawsze to lepsze niż masturbacja ze łzami w oczach.