Wpis z mikrobloga

Chłop był na #defilada dość blisko barierek. W okolicy chłopa przebywało kilka julek oraz oczywiście dużo januszy i grażyn przemieszanych ze zwykłym normictwem, obecności chadów i oskarków chłop nie stwierdził. Juleczki bardzo niemrawe były w tym upale, pewnie smutne, że nie mogły prężyć się w stringach dla atencji jak na plaży czy w parku. Jednak gdy pojawiła się Kompania Reprezentacyjna, juleczki nagle odżyły i zaczęły się niespokojnie wiercić wlepiając maślane oczy w żołnierzy. "Za mundurem panny sznurem" chyba ciągle aktualne.
#przegryw #p0lka

PS. Potwierdzam, że trał przeciwminowy Bożena był obecny na defiladzie, jechał na przyczepie.
  • 1