Wpis z mikrobloga

Jak ktoś nadal uważa że w Polsce mamy rynek pracownika, lub że kiedykolwiek taki w ogóle był to iks de. Taka persona chyba nigdy nie przeglądała ofert na pracuj.pl gdzie w większości wymagają kilku fakultetów, 3 letniego doświadczenia, w zamian za 3,5k netto ( ͡° ͜ʖ ͡°) No nie powiem, nic tylko pracować i całować po stopach, bo przecież chleba dają.
#pracbaza #przegryw #jakzyc
  • 56
  • Odpowiedz
@Wraczek: rynek pracownika już dawno minął, Polska gospodarka jest już w recesji, mamy dwa kolejne kwartały ujemnego wzrostu PKB. A to dopiero początek
  • Odpowiedz
@Wraczek: weź pod uwagę, że wszystkie wykształciuchy ciężko będą miały aby znaleźć dla siebie dobrze płatną pracę. Jest ich zwyczajnie przesyt. A to ci zwykli budują , i podtrzymują w sprawności wszystko z czego korzystamy. Możesz zostać kierowcą np. siydemka netto będzie. Ja robię co innego, wyższego nie mam, a nie ma miesiąca aby osiem nie było na rękę, zawsze więcej, i wszystko oskladkowane. łapie się w pierwszą klasę podatkowa, bo
  • Odpowiedz
@lexico w firmach handlowych, innych korporacjach nie-IT, w spółkach miejskich… Generalnie to był okres kiedy pracownicy lub potencjalni pracownicy byli najbardziej „roszczeniowi”
  • Odpowiedz
@Wraczek: bo nie wiesz jak to jest w korpo. Tam każdy na start dostaje gówno, różnica jest taka, że już po roku awansujesz/przeniosą Cię na lepsze stanowisko. Coś o tym wiem, bo zaczynałem jako kiep-helpdesk, zarabiałem ledwo co więcej niż minimalna, minęły 4 lata i mam 16k B2B, a nic się nie uczyłem w wolnym czasie. Niestety większość ameb umysłowych, woli pójść na magazyn/produkcję, bo dają na start 4k, tylko co
  • Odpowiedz
@Wraczek: oczywiście że rynek pracownika był. I mało tego, dalej jest :)

Wystarczy nie być przecietniaczkiem, mieć jądra i umieć rozmawiać. Jak jesteś przeciętniak, to przeciętniaka zastąpi jakikolwiek Pajet czy Wowa. Jak umiesz coś robić w życiu, to Ty rozdajesz karty praktycznie w każdej dziedzinie.
  • Odpowiedz
@sqlserver: Wysłałem 40 CV na pracuj.pl, rekrutacje skończyły się wszędzie gdzie wysłałem, otwarto tylko 5 moich zgłoszeń, 35 nie zostało nawet otwartych, na każde stanowisko kandydowało minimum 50 osób. Problem jest w tym, że trzeba pierw mieć szczęście, żeby to twoje cv zostało przeczytane, później dopiero szczęście, że ciebie postanowili zaprosić na rozmowę i liczyć na to, że będziesz najlepszym kandydatem. Wysokie IQ nic nie zmienia jeśli twojego CV nikt nawet
  • Odpowiedz
@Wraczek: Rynek pracownika? Chyba tylko dla ludzi z minimum 5 letnim doświadczeniem, myślałem, że to ja mam problem szukając pierwszej pracy w zawodzie, ale okazało się, że koledzy z 2-3 letnim doświadczeniem też mają już problem, bo albo kandyduje 50 osób, albo ogłoszeń wcale nie ma a jak są to oferty pokroju 4500-5000 netto dla inżyniera z 3 letnim doświadczeniem XD

A co do IT to nie ma najmniejszego sensu porównywać
  • Odpowiedz
@artur-hemingway: uhm, tak jakbym nie wiedział jak trudno jest znaleźć sensownego pracownika.
Od lat biorę udział w rozmowach kwalifikacyjnych i większość to kretyni, a znalezienie kogoś trwa dosłownie lata.
  • Odpowiedz
@sqlserver: Nie dziwie się, że jest problem, z ludźmi z roku (inż logistyki) zauważyliśmy już dawno, że nie ma miejsc w których uczy się nowe kadry, dobrych pracowników brakuje, bo w pewnym momencie rynek pozamykał się na nowych, których można by było czegoś nauczyć, każdy chciał minimum 2 lata doświadczenia i finalnie skończyło się to dziurą, bo wessano doświadczonych, a reszta stanowisk stoi pusta, bo nikt nie chce podejmować się szkolenia
  • Odpowiedz