Aktywne Wpisy
credenss +676
#zwiazki
Dwie pieczenie na jednym ogniu.
Prowadzę jdg, sam pracuję na siebie nie rzadko po 12h dziennie i na delegacjach. Zrobiłem sobie pierwszy urlop od dwóch lat, na majówkę, całe 7 dni odpoczynku od fizycznej tyrki. I co moja lepsza połowka wymyśliła? Że skoro mam wolne to ułożę jej mamie panele w pokoju. Wykazałem asertywność i w tej chwili mam również wakacje od swojej kobiety oraz teściowej. Szykuje się długi wypad na
Dwie pieczenie na jednym ogniu.
Prowadzę jdg, sam pracuję na siebie nie rzadko po 12h dziennie i na delegacjach. Zrobiłem sobie pierwszy urlop od dwóch lat, na majówkę, całe 7 dni odpoczynku od fizycznej tyrki. I co moja lepsza połowka wymyśliła? Że skoro mam wolne to ułożę jej mamie panele w pokoju. Wykazałem asertywność i w tej chwili mam również wakacje od swojej kobiety oraz teściowej. Szykuje się długi wypad na
Tomek3322 +540
Ten człowiek powinien zostać w jakiś sposób uhonorowany, dzięki niemu w skali kraju zaoszczędzono ileś miliardów PLN na zapewne i tak spartolonej robocie, a wielu ludzi odkryło że ta budowlanka to żadna religia/czarna magia, tylko kwestia nauki.
Sam z Mariem na ekranie obok kładłem płytki w pokoju i zaoszczędziłem wtedy 1500 zł.
#budownictwo #budowadomu #budujzwykopem #januszebudownictwa #mariobudowlaniec
Sam z Mariem na ekranie obok kładłem płytki w pokoju i zaoszczędziłem wtedy 1500 zł.
#budownictwo #budowadomu #budujzwykopem #januszebudownictwa #mariobudowlaniec
Wczoraj miałem jedną z tych najbardziej creepy sytuacji.
Jechałem o północy quadem przez drogi polne po pobliskich wioskach. Wokół nie było żadnych ludzi, poza pojedynczymi gospodarstwami rolnymi oddalonymi od siebie o 100 metrów. Ciemno było tak, że nie było widać dosłownie niczego w obrębie choćby metra.
Zatrzymałem się żeby rozprostować nogi i załatwić potrzebę. Stoję tak sobie i spoglądam w gwieździste niebo. Nagle słyszę jak zbliża się w moim kierunku postać. Zaczęło mrowić mnie całe ciało ze strachu. Postać szła po drugiej stronie drogi. I nagle....... zaczyna śpiewać. Była to kobieta. Prawdopodobnie przerażona jeszcze bardziej niż ja, i najwidoczniej postanowiła zniwelować swój strach śpiewem. Minęła mnie i poszła dalej.