Na poważnie: czy istnieją dowody naukowe na BRAK szkodliwości wifi? To że istnieją badania i eksperymentalne i statystyczne udowadniające negatywny wpływ wifi na męską płodność to wiem, ale czy są prace kontrujące tezę o szkodliwości? Serio pytam. #nauka #pseudonauka #medycyna #szury
To że istnieją badania i eksperymentalne i statystyczne udowadniające negatywny wpływ wifi na męską płodność to wiem.
To wklej, i jak wejdziemy w abstract to się okaże czy te badania faktycznie udowadniają negatywny wpływ wifi czy mają magiczną frazę "potencjalne" i zobaczymy jaka jest rzekoma mordercza moc wifi i czy nie była przypadkiem robiona na próbie mniej niż 30 osób.
Z udowadnianiem braku szkodliwości nie to, że się nie da,
Wnioski Jedynymi potwierdzonymi dowodami biologicznymi skutkami narażenia na pole elektromagnetyczne o częstotliwości radiowej w zakresie częstotliwości 300 kHz – 300 GHz – obejmującym telefony komórkowe, stacje bazowe telefonii komórkowej i sieci Wi-Fi – są skutki termiczne. Jednak ryzyko dla zdrowia związane ze wzrostem temperatury jest praktycznie zerowe w przypadku normalnego korzystania z Wi-Fi, a nawet korzystania z telefonu komórkowego obok głowy.
Jeśli chodzi o skutki nietermiczne, dowody naukowe są
@Niesondzem: Czyli podsumowując dowodów na brak szkodliwości wifi tak jakby nie ma? Co najwyżej można skrytykować badania udowadniające szkodliwość wifi w stylu: "badania na szczurach nie do końca przekładają się na ludzi" albo "w badaniu nie mierzono natężenia promieniowania co uniemożliwia wyznaczenie progu szkodliwości". Słabo.
@Niesondzem: Sęk w tym że nie za bardzo sobie przeczą. Istnieją różne badania, zarówno eksperymenty na ssakach jak i badania statystyczne na ludziach które potwierdzają negatywny wpływ wifi na płodność. I znajdują potwierdzenie w spadające płodności mężczyzn. A jedynym kontrargumentem jest właściwie "nie no, coś mi śmierdzą te badania, wszędzie są jakieś fale radiowe, dajcie spokój".
@Niesondzem: Czytałem i nie napisałem niczego sprzecznego z jego treścią. Artykuł przyznaje że istnieje kilka badań na zwierzętach wskazujących na (bardzo) negatywny wpływ wifi na fizjologię jąder szczurów i jedno które nie wykazało takiego efektu. Tyle że, tak jak wspomniałem zarzutem jest tu: "Results from animal studies are rarely fully transferable to humans.". Artykuł przyznaje że istnieje badanie statystyczne łączące męską niepłodność z używaniem wifi, tyle że ma zastrzeżenia co do
Aktywne Wpisy
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
#nauka #pseudonauka #medycyna #szury
To wklej, i jak wejdziemy w abstract to się okaże czy te badania faktycznie udowadniają negatywny wpływ wifi czy mają magiczną frazę "potencjalne" i zobaczymy jaka jest rzekoma mordercza moc wifi i czy nie była przypadkiem robiona na próbie mniej niż 30 osób.
Z udowadnianiem braku szkodliwości nie to, że się nie da,
2. https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S1607551X1500162X
To tylko dwa przykładowe.
Wnioski
Jedynymi potwierdzonymi dowodami biologicznymi skutkami narażenia na pole elektromagnetyczne o częstotliwości radiowej w zakresie częstotliwości 300 kHz – 300 GHz – obejmującym telefony komórkowe, stacje bazowe telefonii komórkowej i sieci Wi-Fi – są skutki termiczne. Jednak ryzyko dla zdrowia związane ze wzrostem temperatury jest praktycznie zerowe w przypadku normalnego korzystania z Wi-Fi, a nawet korzystania z telefonu komórkowego obok głowy.
Jeśli chodzi o skutki nietermiczne, dowody naukowe są