Wpis z mikrobloga

No cóż - wychodzi na to, że najlepszym trenerem od czasów Beenhakera był... Sousa. Co prawda nie wyszli z grupy na Euro, ale grali ofensywną piłkę, którą chciało się oglądać. Mieli pomysł na grę, umieli cisnąć do przodu, a wobec wyjścia z grupy nie zabrakło im wiele - wystarczyło, żeby bramkarz Szwecji nie rozegrał meczu życia.

Tylko Sousa jak zobaczył funkcjonowanie PZPNu to spierniczył od tego gówna jak najdalej.

#mecz #polska #reprezentacja #pilkanozna
  • 34
@Brzychczy No ciekawe, że dostaje pochwały za poukładanie defensywy przeciwko bardzo silnym rywalom w tych meczach. Tak się gra współczesny futbol. Ofesywnie wobec równych, pełna defensywa wobec silniejszych. Wszystkie kluby tak grają, może poza City.

Tymczasem w eliminacjach do Euro 2024 straciliśmy już 8 goli, 3 z Mołdawią, 2 z Albanią, 3 z Czechami, defensywy nie ma, zaangażowania nie ma, gry piłką nie ma.
@Bydlaczek: każdy szanujący się człowiek by #!$%@?ł, bo w takich warunkach wytrzyma jedynie ktoś, kto: ma totalnie #!$%@? w prace, a kasa dobra (Santos), dostaje pracę życia (Brzęczek), lubi te układziki, biesiadne klimaty (Michniewicz). Tylko takie osoby będą się trzymały kadry, choćby nie wiem co. Jeśli ja bym przyszedł do roboty, gdzie szef z miejsca daje mi do zrozumienia, że za mną nie przepada i czeka na każde moje potknięcie, bo
@red7000: Jeśli chwaląc Sousę zwracamy uwagę na grę ofensywną to raczej spodziewałbym się wspominania za 2:3 ze Szwecją (67% posiadania piłki) czy 1:2 z Węgrami (64% posiadania piłki). Ładny styl wobec równym.

@gejuszmapkt Jeśli zrzucamy z Sousy winę za granie Krychowiakiem ze Słowacją to warto byłoby też "odebrać" mu zasługi za remis z Anglią, gdzie Krychowiak był jedną z czołowych postaci.
@Bydlaczek: Dlatego napisałem o układzikach i opinii publicznej. Sousa już od pierwszej konferencji był wyśmiewany, bo nie dość, że gość spoza układu, to jeszcze Zibi olał telefony od potężnego Bora, tak samo jak i Pyton Włodarczyk się zbłaźnił, pisząc, że nie ma tematu Sousy xD

I szczerze? W #!$%@? mam jakieś statystyki. Gdyby w futbolu liczyły się tylko te mityczne wyniki, to równie dobrze można #!$%@?ć do śmieci z 85-90% drużyn