Wpis z mikrobloga

Jestem ciekaw zasad i wartości jakie reprezentują osoby zaglądające na tag #famemma i w związku z tym mam dla Was krótką ankietę. Załóżmy, że jesteście świadkami wydarzenia, które nosi znamiona przestępstwa. Nie ma większego znaczenia co to za zdarzenie dlatego nie będę wymyślać jakichś hipotetycznych historii. Pytani brzmi czy będąc świadkami przestępstwa zgłosilibyście to do odpowiednich organów ścigania?

Czy będąc świadkiem zgłosiłbyś przestępstwo?

  • Tak 60.7% (82)
  • Nie 39.3% (53)

Oddanych głosów: 135

  • 17
  • Odpowiedz
@Olo92: przecież to ma właśnie bardzo duże znaczenie. Jak będę widział, że goście dali sobie po mordzie i się rozeszli to nie doniosę, jak zobaczę, że ktoś dzieci krzywdzi to doniosę.
  • Odpowiedz
@Olo92 myślę ze ciężko jest odpowiedziec zero Jedynkowo na pytanie, które można zinterpretować na wiele sposobów. W tmy przypadku hipotetyczne historie właśnie mają jakiś sens. Co do zgłoszenia się to jest to kwestia czy mam być świadkiem z własnej inicjatywy, czy dostałbym wezwanie. Sam bez wezwania przy zdarzeniach które w mojej ocenie nie są na tyle poważne żebym czul potrzebę to zgłosić dałbym sobie spokój, przy tych poważniejszych zostawiłbym kontakt osobie poszkodowanej
  • Odpowiedz
mam w zwyczaju nie mieszać się w nie swoje sprawy czy to grubsze czy to mniejsze bo potem albo jedni albo drudzy będą zawracać dupę, jedni wypytywać co gdzie i jak i zawracać ci dupe a drudzy się odgrażać po donosie olewając takie sprawy uzyskujesz
  • Odpowiedz
@GrubyPrezes:

statystyczny polaczek pożyczy źle ludziom a w niedziele prosto do kościoła


Jestem ateistą. Nie ludziom tylko tobie. Aha czyli nie zgłaszanie przestępstw jest złe, ale tylko gdy to ty bedziesz ofiarą? XD
  • Odpowiedz
@SuperTimor435: jesteś jakiś upośledzony? ile bierzesz renty? bo #!$%@? od rzeczy jak wariat, jeśli chcesz sobie donoś bo patus kogoś pobił ale nie dziw się jak lokalne bonusy z mentalnością kłyzy i jemu podobnych zbiją ci za ten donos morde albo policja będzie cię ciągać po komisariatach, zajebista sprawa sobie problemów narobić
  • Odpowiedz